Kielce: sakramentalne „tak” w czasie XXXIX Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę

XXXIX Piesza Pielgrzymka Kielecka na Jasną Górę dotarła do stolicy diecezji. Była Msza św., modlitwa przy grobie wieloletniego pielgrzyma śp. bp. Mieczysława Jaworskiego i sakramentalne „tak” podczas Eucharystii w kieleckiej bazylice.

Z pielgrzymami, w tym roku w formule sztafety, wędruje bp Jan Piotrowski, który przewodniczył Mszy św. i ceremonii sakramentu małżeństwa.

Grupa biało-pomarańczowa wyszła dziś rano z Morawicy i po południu dotarła do stolicy diecezji. Rozważano, jak każdego dnia, tajemnicę Eucharystii, w kontekście tajemnicy obcowania świętych. Proszono o wstawiennictwo śp. bp. Mieczysława Jaworskiego, który zawsze, do końca swojego życia, szedł z pielgrzymką kielecką. Modlono się także w intencji śp. bp. Kazimierza Ryczana.

Głównym punktem trzeciego dnia pielgrzymki była Msza św. w kieleckiej katedrze, podczas której sakramentalne „tak” powiedziała sobie para pątników: Natalia i Kacper. – Jesteśmy świadkami wyjątkowej uroczystości, dzięki tym dwóm młodym ludziom, którzy wybrali ten wyjątkowy dzień, aby u stóp Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej przysięgać sobie miłość i wierność. Niech to wasze święto sprowadzi na was obfitość Bożych łask – mówił biskup Piotrowski.

Homilię nawiązującą do tajemnicy Eucharystii i darów Ducha Świętego, a skierowaną w znacznym stopniu do nowożeńców, wygłosiłł ks. Leszek Starczewski. Zachęcał w niej do modlitwy do Ducha Świętego, za nowożeńców, by „zasmakowawszy miłości, nigdy nie chcieli z niej zrezygnować (…), z miłości która nie jest przelotnym uczuciem, a postawą”. Przypominał, że „nasze serca są niespokojne, dopóki nie znajdą się w relacji”, apelował o odwzajemnioną miłość, o pamiętanie o Jezusowym przykazaniu ”byście się wzajemnie miłowali”. Przypominał, że to Eucharystia ma budować więzi i relacje, a Duch Święty jest „specjalistą” od tworzenia więzi. – Potrzebujemy desperacko miłości, dlatego Jezus zstępuje na ziemię i przez 33 lata robi co może – mówił ks. Starczewski.

– Jesteśmy obdarowywani przez Boga, który nie mógłby nam tego zrobić, że daje nam dzień, a nie daje nam sił na ten dzień. Obdarowywani w trakcie Eucharystii dobrym, mądrym słowem Boga, które wymaga czci i tę cześć wyrażamy poprzez pocałunek na księdze Ewangelii. To pocałunek miłości, który składa sam Bóg. Jesteśmy pouczani, upominani, bo miłość nie ma nic z oderwania od życia, ale miłość wprowadza nas w życie – tłumaczył kaznodzieja.
Jutro pielgrzymka kielecka wyruszy w stronę Piekoszowa. Do Częstochowy wejdzie 12 sierpnia.