Kielce: tysiące kielczan na uroczystości pożegnalnej posła Gosiewskiego

Kilkanaście tysięcy kielczan i mieszkańców regionu pożegnało 19 kwietnia posła Ziemi Świętokrzyskiej i byłego wicepremiera Przemysława Gosiewskiego, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.

Tysiące osób żegnało najbardziej popularnego polityka regionu podczas przejazdu konduktu żałobnego ulicami Kielc: Warszawską, Aleją IX Wieków Kielc, Czarnowską, Żelazną, Żytnią, Ogrodową i Jana Pawła II. Tysiące osób oddało także hołd przed trumną zmarłego, wystawioną popołudniu i wieczorem w kieleckiej bazylice katedralnej.

Ponad 5 tys. osób wzięło udział we Mszy św. w intencji posła Przemysława Gosiewskiego, której przewodniczył biskup pomocniczy Marian Florczyk. Stojący na Placu Jana Pawła II i wokół kościoła uczestniczyli w niej za pomocą telebimów.

W Eucharystii wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, samorządowych wszystkich szczebli, delegacje z większości miast i powiatów regionu, kilkaset pocztów sztandarowych, wszystkie środowiska miasta. Do Kielc przyjechali m.in. najbliżsi zmarłego i jego koledzy z PiS. Pożegnanie posła w Kielcach to decyzja rodziny zmarłego.

Mszę św. z bp. Florczykiem celebrowało kilkuset kapłanów, bo – jak podkreślano – nie było w diecezji kościoła, szczególnie zabytkowego, w którym nie byłby poseł Gosiewski.

Homilię wygłosił ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas kieleckiej. Podkreślał niezwykłą aktywności i pracowitość posła Gosiewskiego, i pustkę, która będzie długo odczuwalna. – „Widocznie potrzeba było ofiary wielu niewinnych głosicieli prawdy o Katyniu, żeby świat poznał chociaż kawałek polskiej Golgoty” – mówił.

– To jest nasz ostatni wspólny poniedziałek – mówił bp Florczyk, nawiązując do poniedziałkowych przyjazdów posła Gosiewskiego do Kielc. – Dziękujemy za wyświadczane dobro, mobilizowanie nas do pracy i marzenie o Kielcach – metropolii” – mówił bp Florczyk.

Prof. Adam Massalski, senator PiS, wspominał m.in. ogromną wiedzę humanistyczną, znajomość historii regionu, zasługi dla rozwoju dróg krajowych Kielecczyzny, pozyskanie pozytonowego emisyjnego tomografu i in. – Nie było chyba remizy strażackiej, w której nie spotkałby się z rolnikami. Skala jego dokonań zmusza do szacunku i zadumy – mówił prof. Massalski.

Trumna z ciałem posła Gosiewskiego została przeniesiona na karawan i w nocy przewieziona do Warszawy. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w środę o godz. 14.30 w kościele Wszystkich Świętych w Warszawie. Gosiewski zostanie pochowany na Powązkach.

– Przemysław Gosiewski był najbardziej rozpoznawalnym politykiem PiS regionu, a jego zasługi, m.in. w przekształcaniu Akademii Świętokrzyskiej w Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy, wyposażanie szpitali, budowę dróg, czy monitorowanie lotniska w Obicach, są niekwestionowane – powiedział KAI Krzysztof Słoń, przewodniczący Rady Miasta w Kielcach. Ks. Edward Terlecki, dziekan z Włoszczowy, przypomina pomoc posła w pozyskiwaniu środków i specjalistów na remonty wielu zabytkowych kościołów w diecezji, które poznał doskonale.

Przemysław Gosiewski był ministrem – członkiem Rady Ministrów oraz wiceprezesem Rady Ministrów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Trzykrotnie był wicepremierem, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przewodniczącym klubu parlamentarnego PiS, związany z nim od 2001 r.

Współpraca Gosiewskiego z Lechem i Jarosławem Kaczyńskimi rozpoczęła się pod koniec lat 80. Brał udział w organizowaniu pierwszego zjazdu "Solidarności" po jej ponownej legalizacji w 1989 r. Wspólnie z braćmi Kaczyńskimi zakładał Porozumienie Centrum. W czasie studiów prawniczych na Uniwersytecie Gdańskim rozpoczął działalność opozycyjną.

W województwie świętokrzyskim, uważanym za bastion lewicy, stworzył silne struktury Prawa i Sprawiedliwości. W 2007 r. jego wynik wyborczy do Sejmu, był absolutnym rekordem w historii województwa świętokrzyskiego – ponad 138 tys. głosów.

Tragicznie zmarły miał 46 lat.