Kielce: tysiące kielczan witało orszak Trzech Króli
07 stycznia 2014 | 09:14 | dziar Ⓒ Ⓟ
Bp Marian Florczyk i tysiące kielczan witali przybywający z trzech stron miasta orszak Trzech Króli – trzy odrębne orszaki to od kilku lat specyfika Kielc. Przybycie Mędrców połączone było ze wspólnym śpiewaniem kolęd na pl. Najświętszej Maryi Panny, prowadzonym przez „Arianów” i kilka kieleckich chórów.
„Najgłębsza tęsknota, jaką odczuwa dzisiejszy człowiek, to tęsknota Boga” – mówił bp Marian Florczyk zachęcając do wzajemnej bliskości, budowania wspólnoty i radosnego świętowania.
Charakterystyczne dla orszaków kieleckich jest także to, że w postaci Mędrców wcielają się znane osobistości miasta. Jako pierwszy na miejsce spotkania przybył Melchior, w którego przeobraził się rektor Politechniki Świętokrzyskiej prof. Stanisław Adamczak.
Drugi orszak przy dźwiękach pastorałki łemkowskiej przełożonej na język polski przybył niedługo później – poprowadził go Baltazar, czyli ks. Krzysztof Banasik, wicedyrektor kieleckiego Caritasu. Jako ostatni pod bazylikę przybył Kacper, tzn. Bertus Servaas – prezes Vive Targi Kielce, a orszakowi towarzyszyły dźwięki tradycyjnej holenderskiej pastorałki. Kielczanie odśpiewali też potem "Cichą noc", ale najpierw odsłuchali pierwszej zwrotki w języku holenderskim.
Uczestnicy spotkania chwalili sobie jego rodzinny charakter, dzień wolny od pracy, co pozwala na spokojne świętowanie. Niektórzy narzekali jednak, że orszak Trzech Króli pokonuje zbyt krótki dystans i zbyt mała liczba osób jest w stanie mu się przypatrzeć.
Przemarsz orszaku oraz towarzyszące im wydarzenia, w tym wspólny śpiew kolęd na Placu NMP przy bazylice katedralnej, organizowały Kuria diecezjalna w Kielcach we współpracy z Wojewódzkim Domem Kultury.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.