Kielce: walentynkowe zabawy, konferencje i akcje oddawania krwi

Zbiórka krwi prowadzona przez policję, jako „dar dla zakochanych”, walentynkowe zabawy i warsztaty naukowe w muzeach, konferencja „Bóg każe się całować”, a także wspólne wyjścia do kina we wspólnotach i ruchach katolickich – to kieleckie propozycje na obchodzony dzisiaj dzień św. Walentego, czyli popularne walentynki.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach wspólnie z pracownikami Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach w ramach akcji walentynkowej zachęcają dzisiaj kierowców, pieszych i rowerzystów do częstszego oddawania krwi.

– „Jeżeli kierowcy będą jeździć ostrożniej oraz stosować się do przepisów ustawy o ruchu drogowym, być może stacje krwiodawstwa zostaną odciążone, a osoby które potrzebują krwi otrzymają ją szybciej. Krew to najcenniejszych dar dla kogoś, kogo kocham” – mówi rzeczniczka policji Anna Zielińska – Brudek.

W 2015 r. w Kielcach doszło do ponad 6 tys. zdarzeń drogowych, w których zginęło aż 25 osób, a 913 zostało rannych. Praktycznie każdy z poszkodowanych potrzebował krwi, której cały czas brakuje.

„Bóg każe się całować, bo to On stworzył usta” – konferencja walentynkowa zorganizowana przez Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Kieleckiej odbyła się z okazji walentynek w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Bielinach, a jej gościem był sercanin – ks. Piotr Chmielecki. Gość opowiadał m.in. o wspieraniu przezeń posługi misyjnej księży sercanów, podróżach, sporcie i różnych obliczach kochania i miłości.

Organizatorzy – Diecezjalne Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży przeprowadzili także z tej okazji zbiórkę bilonów zagranicznych walut, pozostałych po podróżach. Jej celem jest wsparcie rozbudowy przedszkola dla dzieci ofiar tajfunu na Filipinach.

Z kolei Energetyczne Centrum Nauki w Kielcach proponuje warsztaty naukowe pt. „Energetyczne laboratorium miłości. Tajemnicza siła przyciągania”. Poza wykonaniem kartki walentynkowej, można uczestniczyć w eksperymentach z wykorzystaniem magnesu oraz obejrzeć miniprzedstawienie, przygotowane specjalnie z tej okazji przez pracowników instytucji. Uczestnicy warsztatów mogą też zwiedzić stałą wystawę Centrum, rozlokowaną na 28 stanowiskach do samodzielnych eksperymentów.

Muzeum Zabawek i Zabawy także przygotowało atrakcje z okazji walentynek. W Aptece Wyobraźni można wykonać walentynkową laurkę, malowaną na szkle, można także zagrać w walentynkowe gry planszowe.

Przygotowano tam również wystawę kartek pocztowych z lat 1916-1933. Przedstawiają one różne oblicza miłości i wizerunki zakochanych z początku ubiegłego wieku. Część z tych kartek nie była nigdy w obiegu, są prezentowane także pocztówki z gotowymi tekstami, które pomagały zakochanym wyznawać miłość. Każda para, która dzisiaj odwiedza Muzeum Zabawek i Zabawy, otrzymuje pamiątkową kartę z wyznaniem miłosnym.

Duszpasterstwo Akademickie „Wesoła 54” organizuje wspólne wyjście do kina na polski film „Planeta singli”.

Św. Walenty męczennik jest czczony w kościele 14 lutego. Prawdopodobnie poniósł śmierć w Rzymie, ale jego kult szybko dotarł do Terni w Umbrii, gdzie uchodził za świętego lokalnego. Na początku IV stulecia czczono już grób męczennika, nad którym papież Juliusz I wybudował bazylikę, którą potem odnowił Teodor I. Kult szybko się rozwijał, obrastał legendą i rozszerzał się po całej Europie. W Niemczech pomocy u św. Walentego szukano w związku z ciężkimi przypadłościami fizycznymi – stał się tam patronem epileptyków, zaś w Anglii i w Stanach Zjednoczonych jest uważany za protektora zakochanych.

W Polsce imię Walenty było znane już od średniowiecza, a w XVI wieku stało się bardzo popularne. W XIX wieku uważano je za imię typowo chłopskie. Kult św. Walentego zakorzenił się w obyczaju ludowym. W Polsce św. stał się patronem diecezji przemyskiej.

W diecezji kieleckiej jego wizerunek należy do rzadkości, ale posążek św. Walentego znajduje się m.in. w kościele św. Wojciecha w Niedźwiedziu.