Drukuj Powrót do artykułu

Kilkadziesiąt osób poszło z Opola na Ekstremalną Drogę Krzyżową

26 września 2020 | 22:39 | kda | Opole Ⓒ Ⓟ

Skrzyknęli się na facebooku i w piątek wieczorem wyszli z kościoła Przemienienia Pańskiego w Opolu na Górę św. Anny lub na trasę wokół miasta. Zgodnie z regułami EDK szli z modlitwą i w milczeniu. Przed wyruszeniem na trasę uczestniczyli w mszy św. w parafii Przemienienia Pańskiego.

Natalia Czech na EDK przyjechała z Tarnowa Opolskiego. – To moja piąta ekstremalna droga – opowiada. – W wielkim poście została ona z powodu pandemii odwołana. Ale EDK to jest coś, czego człowiekowi brakuje. Potrzebujemy formacji duchowej, więc jeśli jest okazja, to idę. Teksty do drogi krzyżowej i trasę pobrałam ze strony EDK (były przygotowane jeszcze w wielkim poście). Nastawiam się na modlitwę i wyciszenie. A żeby fizycznie dać radę, zabrałam ciepłe napoje i coś słodkiego. Mam ważną intencję, z którą idę. Niosę ją w sercu.

Z Kadłuba Turawskiego przybył na poprzedzającą drogę mszę św. w kościele Przemienienia Pańskiego Florian Kasprzyk. Nie jest debiutantem. Był już na takiej nocnej wędrówce z modlitwą trzy razy.

– Tydzień albo dwa temu informacja o tym, że można pójść wyświetliła mi się na facebooku – mówi. – I wtedy już nie było opcji, żeby zostać w domu. Myślę, że pandemia akurat w tej drodze nie jest groźna. Idzie się samemu, w milczeniu, to wszystko nie sprzyja zakażeniom. Natomiast EDK ma to do siebie, że daje dużo czasu na modlitwę, ale i na myślenie.

Mszę św. przed wyjściem w drogę – o 20.00 – odprawił dla uczestników EDK ks. Mateusz Mytnik, wikariusz w parafii Przemienienia Pańskiego.

– W dzisiejszej liturgii słowa usłyszeliśmy, że jest czas na wszystkie sprawy pod niebem – mówił. Po ludzku dzisiejszy wieczór i noc nie są dobrym czasem na EDK. Pada deszcz, jest chłodno, nie będzie łatwo. Akurat dzisiaj ogłoszono, że w Polsce było najwięcej zachorowań. Patrząc po ludzku, można było tę naszą drogę odwołać. A jednak Pan Bóg was zaprosił. Chce nam pokazać, że dobry czas na modlitwę, pokutę i nawrócenie jest nie tylko w wielkim poście – powiedział duchowny.

Na zakończenie mszy św. Grzegorz Gurbała, opolski lider EDK przypomniał zasady obowiązujące na tej szczególnej drodze krzyżowej. Omówił też obie trasy – św. Anny (na Górę św. Anny) i Matki Bożej Opolskiej (wokół miasta).

– Staraliśmy się nie robić wielkiej reklamy, bo to nie jest czas na imprezy masowe – powiedział nto. – Na facebooku zgłosiło się niespełna 40 osób i mniej więcej tyle było uczestników w kościele. – W wielu miejscach w Polsce jesienią ludzie wracają na odwołaną w wielkim poście EDK. Wiąże się to z obchodzonym 14 września świętem Podwyższenia Krzyża Świętego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.