Klucz do zrozumienia papieża Franciszka
19 grudnia 2013 | 09:22 | (KAI/RV) / br Ⓒ Ⓟ
Zaliczenie w poczet świętych Piotra Fabera pomoże lepiej zrozumieć styl rządów papieża Franciszka. Święty ten jest bowiem dla niego wzorem kapłaństwa i życia duchowego – stwierdza komunikat Kurii Generalnej Towarzystwa Jezusowego. Wydano go 18 grudnia po ogłoszonej dzień wcześniej przez Ojca Świętego tzw. kanonizacji równoważnej tego jednego z pierwszych towarzyszy św. Ignacego Loyoli, założyciela zakonu.
Jezuici mają też nadzieję, że uznanie ich współbrata za świętego przyczyni się do dowartościowania Ćwiczeń Duchownych, czyli rekolekcji ignacjańskich, których ks. Piotr Faber był wielkim propagatorem.
O istocie ideału kapłaństwa, który ucieleśniał nowy święty, a od lat inspiruje obecnego papieża, opowiedział sekcji polskiej Radia Watykańskiego tłumacz jego dzienników ks. Bogusław Steczek SJ.
„Piotr Faber był pierwszym jezuitą-kapłanem. Jako młody człowiek pozostawił swoje rodzinne strony w Alpach, gdzie w dzieciństwie pasał krowy, wyruszył do Paryża i tam zdobył gruntowne wykształcenie filozoficzne i teologiczne. Ale zdobył coś więcej. Spotkał tam innego niemłodego już studenta, Ignacego z Loyoli, pod którego kierunkiem odprawił Ćwiczenia Duchowne i to doświadczenie okazało się przełomowe w jego życiu. Stał się jednym z «przyjaciół w Panu». Taką okazała się grupa pierwszych dziewięciu towarzyszy Ignacego. To oni założyli Towarzystwo Jezusowe. Ich ideałem było służyć Kościołowi takiemu, jaki jest i dlatego oddali się do dyspozycji papieża Pawła III.
Piotr, podobnie zresztą jak inni pierwsi jezuici, reprezentował typ kapłana, jakiego potrzebował wówczas Kościół, przeżywający głęboki kryzys. Gruntowną wiedzę i wykształcenie łączył z prawością życia, ze świętością. Dzięki tym cechom, a także ujmującej, łagodnej osobowości, o. Piotr Faber stał się niezrównanym mistrzem w głoszeniu rekolekcji ignacjańskich. Uważa się, że robił to lepiej niż sam autor Ćwiczeń, św. Ignacy. O. Piotr był doskonałym spowiednikiem, kierownikiem duchowym, kaznodzieją. Trafiał do ludzi prostych, ale także do królów, książąt i biskupów.
Decyzja papieża Franciszka daje Kościołowi nowego świętego. Daje wzór «kapłana zreformowanego», mądrego i świętego, który przeżył zaledwie czterdzieści lat, ale pozostawił świadectwo życia oddanego Bogu, Kościołowi i człowiekowi. Ośmielam się powiedzieć, że nowa ewangelizacja otrzymała nowego patrona” – powiedział ks. Steczek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.