Drukuj Powrót do artykułu

„Kochać więcej” – Piesza Pielgrzymka Opolska już na Jasnej Górze

19 sierpnia 2023 | 17:39 | Biuro Prasowe @JasnaGóraNews/mir | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample

„Kochać więcej” uczyli się w drodze pątnicy 47. Pieszej Pielgrzymki Opolskiej. Z obolałymi nogami, ale rozśpiewanym sercem dotarło na Jasną Górę ok. 1,5 tys. osób, w tym wierni pochodzący z Ukrainy, Białorusi i Niemiec. Pątnicy modlili się o zdrowie dla swojego biskupa, o pokój, powołania kapłańskie, zakonne, do sakramentalnego małżeństwa, za młodych i rodziny.

W drodze pielgrzymi rozważali o wymiarze Boskim i ludzkim Kościoła, także ucząc się od Ojców Kościoła. Było też o synodalności. – Pielgrzymka jest pięknym doświadczeniem Kościoła. Udział w niej to swoiste przeżycie duchowej odnowy, która dokonuje się we wspólnocie – podkreślali pątnicy.

– Gdy idziemy na pielgrzymkę w grupie, razem to doświadczamy czegoś cudownego, bliskości Boga i ludzi Kościoła z nami wszystkimi – mówi Michał. Pątnik dzielił się również radością z powodu wielkiej życzliwości ludzi okazywanej pielgrzymom i życzył każdemu takiego doświadczenia.

Urszula i Manfred Szmolke od 40 lat mieszkają w Niemczech. Dla nich doświadczenie Kościoła w Polsce było doświadczeniem wspólnoty żyjącej, radosnej, twórczej.

Mirosław Leśniewski pielgrzymował po raz 24. Teraz w grupie z „trzecią pomarańczową” i „trzynastką srebrną” – Nie chciałbym tu prawić banałów o „ładowaniu baterii”, ale rzeczywiście dobrze jest sobie zrobić tydzień detoksu od świata i pobyć w tym lepszym świecie, do którego wszyscy zmierzamy. Czuje się tu naprawdę Bożego ducha. Tego nie da się opowiedzieć, to trzeba samemu przeżyć – opowiadał pątnik.

Wyszli spod Opola, więc pielgrzymowali o jeden dzień dłużej niż tzw. strumień opolski. Całą drogę nieśli 4-kilogramową kopię obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, która trafi do leśnej kapliczki, związanej historycznie z czasami husyckimi. – Pierwotnie ta prywatna inicjatywa stała się skarbem całej grupy – mówił o obrazie pątnik. – Było to doświadczenie wszystkich, całej grupy, która powierzyła Maryi swoje zranienia, trudy, problemy życiowe, przeszłość, czasami bardzo trudną i pogmatwaną. Postanowiliśmy, że symbolicznie w tej kopii obrazu, wszystko co trudne, nieuleczalne, co tylko Maryja potrafi uleczyć, przyniesiemy na Jasną Górę z wielką wiarą, że stanie się cud. Wszyscy w to wierzymy, a cuda się zdarzają, Pan Bóg lubi zaskakiwać człowieka – przekonywał pielgrzym.

Urszula Ploszczyk od 20 lat mieszka w Niemczech, z pielgrzymką opolska przyszła po raz siódmy. Podkreśla, że modlitwa na pielgrzymce ma wielka moc. Pątniczka wyraziła szczery podziw dla ludzi, którzy niosą trudy, intencje swoje i rodzinne. Jako przykład wskazała na ponad siedemdziesięcioletnią kobietę, która uważa, że tylko poprzez pielgrzymkę jest w stanie wyprosić te łaski, których żadną inną modlitwą nie wyprosi. Wśród ważnych i swoich intencji wymieniła te za dzieci i młodzież, by nie utraciły wiary w Boga.

Opolska pielgrzymka odbyła się w szczególnym czasie ze względu na chorobę bp. Andrzeja Czai, który przebywa w szpitalu. Pątnicy pamiętali o swoim pasterzu w modlitwie podczas Eucharystii i na różańcu.

– Cieszy obecność młodzieży, dzieci, młodych małżeństw, więc to taka „dobra opcja na przyszłość” – powiedział ks. Daniel Leśniak, główny przewodnik opolskiej pielgrzymki.

Mszy św. na zakończenie pielgrzymki przewodniczył opolski biskup pomocniczy Rudolf Pierskała. W homilii wskazał, że aby Kościół stał się naszym domem, a nie „biurem usług sakramentalnych”, potrzeba, „by wśród nas przebywała miłość wzajemna i dobroć, bo wtedy znajdziemy Boga żywego”. Zachęcał do obudzenia w sobie ducha misyjnego: „mówcie do swoich dzieci, rodziców, współpracowników, bliskich, sąsiadów, aby gromadzić się na niedzielnej Eucharystii, aby tworzyć żywy Kościół”. – To od nas zależy wzrost i rozwój żywego Kościoła – podkreślał bp Pierskała.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.