Kolęda misyjna w diecezji tarnowskiej tylko w kościołach

Kolędowanie misyjne w diecezji tarnowskiej przybierze w tym roku inną formę niż tradycyjne odwiedzanie domów przez grupy kolędnicze. Związane jest to z trwającą pandemią. Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w tej sprawie.

„Nie chcemy rezygnować z tej bardzo wartościowej tradycji, która tak mocno już utrwaliła się w naszej diecezji” – napisał biskup.

Ordynariusz diecezji tarnowskiej zaprasza do organizowania w kościołach spotkań po Mszach świętych, w czasie których kolędnicy misyjni będą mogli zaprezentować przygotowany program.

Mając świadomość ogromu dobra, jakie dokonuje się dzięki kolędnikom misyjnym na rzecz dzieci na trzech kontynentach, biskup dziękuje wszystkim, którzy w tym dziele mają swój udział, a więc samym kolędnikom, ich opiekunom, duszpasterzom oraz wszystkim diecezjanom, którzy w ten sposób wspierają misje.

W parafiach diecezji tarnowskiej trwają przygotowania do misyjnego kolędowania. Obok projektu papieskiego, kolędnicy będą także wspierać dzieła prowadzone przez tarnowskich misjonarzy. W Kazachstanie to m.in. pomoc dla dzieci z zespołem Downa, a w Kamerunie edukacja głuchoniemych, którzy mogą chodzić do szkoły i zdobywać zawód.

Od ponad 20 lat kolędnicy pomagają w prowadzeniu szpitala w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej.

„Powstaje tam izba porodowa. Dotychczas na świat dzieci przychodziły w szpitalu, ale nie ma porodówki z prawdziwego zdarzenia. Tym projektem zajmuje się proboszcz ks. Piotr Boraca, a za niedługo diecezja tarnowska pośle tam świeckiego wolontariusza, który zajmie się realizacją prac” – mówi dyrektor Diecezjalnego Dzieła Misyjnego ks. Krzysztof Czermak.

Wydział Misyjny Kurii Diecezjalnej w Tarnowie ogłosił także konkurs z wiedzy misyjnej dla dzieci kolędujących.

Konkurs przybrał łatwą formę, która wymaga krótkiej lektury i przy możliwości pracy z tekstem, odpowiedzi na kilka pytań. Przedmiotem konkursu są szkoły wybudowane i prowadzone dzięki tarnowskim kolędnikom misyjnym na trzech kontynentach.