Drukuj Powrót do artykułu

Kondolencje Papieża dla Egiptu i Filipin

04 lutego 2006 | 19:37 | ml, kg //mr Ⓒ Ⓟ

Na wieść o dwóch tragicznych wypadkach, do jakich doszło na Morzu Czerwonym i na Filipinach, sekretarz stanu kard. Angelo Sodano przesłał w imieniu Benedykta XVI depesze kondolencyjne do hierarchów w Egipcie i na Filipinach.

Papież łączy się z rodzinami ofiar zatonięcia egipskiego promu na Morzu Czerwonym – zapewnił kard. Sodano w telegramie do koptyjskiego patriarchy Aleksandrii kardynała Stephanosa II Ghattasa. Benedykt XVI prosi Boga o „wieczną szczęśliwość” dla ofiar, wyraża uznanie dla uczestników akcji ratunkowej oraz apeluje o „wielką braterską i duchową solidarność” z wszystkimi, których dotknęła ta tragedia.
Podobne treści zawiera depesza do filipińskiego biskupa diecezji Pasig – Francisco C. San Diego. Sekretarz stanu zapewnia, że „Ojciec Święty modli się za wszystkich, których dotknął ten straszny wypadek”. Prosi szczególnie Wszechmocnego Boga, aby udzielił pociechy rannym i tym, którzy opłakują stratę swych najbliższych, poleca wszystkich opiece Maryi Panny Królowej Pokoju i udziela im apostolskiego błogosławieństwa – czytamy w przesłaniu papieskim.
Do tragedii na Morzu Czerwonym doszło 3 bm., gdy z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zatonął prom pasażerski „al-Salam Boccaccio 98” z prawie 1500 osobami na pokładzie, z których uratowano dotychczas około 400. Statek płynął z saudyjskiego portu Duba do Safagi w Egipcie. Większość pasażerów stanowili robotnicy egipscy, którzy wracali do swego kraju, ale byli tam także Saudyjczycy i obywatele kilku innych państw arabskich.
Drugi wypadek wydarzył na stadionie Ultra w Pasig na przedmieściach Manili – stolicy Filipin. W wyniku paniki, do jakiej doszło w czasie koncertu, transmitowanego przez telewizję, zginęło co najmniej 79 osób, a ponad 200 jest rannych. Według jednej z wersji, przyczyną tragedii było słowo „bomba”, które wypowiedział żartem jeden z uczestników imprezy. Wybuchła panika, ludzie zaczęli uciekać, tratując się nawzajem. Inni utrzymują, że do wypadku doszło w wyniku nadmiernego stłoczenia się ludzi w wąskim przejściu prowadzącym na stadion.
Mimo tragedii koncert, zaplanowany na 4 lutego, ma się odbyć, gdyż uzyskane na nim pieniądze były przeznaczone na pomoc dla ubogich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.