Koniec, kropka.
01 lipca 2014 | 10:25 | Tomasz Królak / am Ⓒ Ⓟ
Kiedy w końcu maja papież Franciszek zapowiadał, że duchownych, którzy dopuścili się czynów pedofilnych, czeka „zero tolerancji”, nikt zapewne nie podejrzewał go o żarty.
Jednak realizacja tej zapowiedzi, a za taką można uznać karne wydalenie abp. Józefa Wesołowskiego ze stanu kapłańskiego, wywołała w świecie wrażenie piorunujące. Nikt nie może już mieć wątpliwości, że zero tolerancji to zero tolerancji. Koniec, kropka.
Kościół w Polsce przeżywa właśnie intensywny kurs zapobiegania pedofilii duchownych oraz pomocy ofiarom takich nadużyć. Doskonała, międzynarodowa konferencja zorganizowana niedawno w Krakowie przez o. Adama Żaka SJ dała okazję do zapoznania się z doświadczeniami Kościoła na Zachodzie. Ważne, by z tych doświadczeń konsekwentnie korzystać.
Sprawa abp. Wesołowskiego ma wiele aspektów. Można zastanawiać się nad tym, kiedy i przez jaki wymiar sprawiedliwości będzie jeszcze sądzony, czy, kiedy i do jakiego kraju nastąpi jego ekstradycja. Ale to są wątki poboczne. Najważniejsze, by w całym Kościele, także w Kościele w Polsce, zasadą naczelną była ta krzewiona dziś jak Polska długa i szeroka przez o. Żaka: dobrem Kościoła jest dobro osoby poszkodowanej. To, a nie żadne inne.
Kolejne, bulwersujące naszą opinię publiczną przypadki wykorzystywania nieletnich przez księży uświadamiają Kościołowi w Polsce, że temat ten nie jest wymysłem wrażych sił, lecz, niestety, rzeczywistością, z którą trzeba się zmierzyć. O tym właśnie mówił bp Piotr Libera podczas przejmującej liturgii pokutnej w Krakowie, gdy ubolewał, iż „pewna część naszego Kościoła wciąż nie potrafi – niestety – tego uznać”, to znaczy, nie potrafi nazwać po imieniu zbrodni pedofilii.
Mam nadzieję, że decyzja watykańskiego trybunału w sprawie abp. Wesołowskiego spowoduje wstrząs wśród tych, którzy z nazwaniem rzeczy po imieniu mieli jakiś problem. Oby spostrzeżenie bp. Piotra jak najszybciej straciło na aktualności.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


