Drukuj Powrót do artykułu

Kościół katolicki i media w USA o spuściźnie Benedykta XVI

01 stycznia 2023 | 13:57 | o. jj (KAI Tokio) | Waszyngton Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Mazur / catholicchurch.org.uk

Kościół katolicki i media w USA dużo miejsca poświęcają życiu i spuściźnie zmarłego papieża seniora Bendyka XVI.
Dziennik „New York Times” poświęcił mu aż cztery artykuły, w których jeden opisuje jego życie jako „szlachetne i życzliwe” i zwraca m.in. uwagę na „duchowy testament” papieża skierowany do Kościoła katolickiego, aby „stał niezachwiany” i „rozwijał się w swojej wierze”.

Z kolei David Crary, dyrektor działu religijnego agencji Associated Press, zebrał w związku z tym tematem szereg wypowiedzi amerykańskich teologów i hierarchów oraz przedstawicieli różnych dalekich od nauczania Kościoła katolickiego organizacji, popierających np. święcenia kapłańskie kobiet i ideologię LGBT.

Jedną z wielbicielek Benedykta XVI jest prof. Kathleen Sprows Cummings, dyrektor Centrum Studiów nad Amerykańskim Katolicyzmem na Uniwersytecie Notre Dame w stanie Indiana. Określa ona papieża seniora Benedykta jako „człowieka o niezachwianej wierze, kierującego się głębokimi przekonaniami i wybitnym intelektem”. Zauważa ona także jego pokorę. Gdy w lutym 2022 opublikowano raport o ukrywaniu przestępstw seksualnych wśród duchownych w okresie, kiedy był on arcybiskupem Monachium i Fryzyngi (1977-1982), „uznał on swój błąd, że nie przeciwstawił się wówczas bardziej skutecznie tym przestępstwom”.

Arcybiskup Tomothy Broglio, biskup polowy armii amerykańskiej, który od 15 listopada ub.r. pełni funkcje przewodniczącego Konferencji Episkopatu, chwali Benedykta jako „wybitnego teologa” i zauważa, że jego rezygnacja jako następcy św. Piotra „zszokowała” wówczas cały świat. „Był on świadomy swojej wielkiej odpowiedzialności, jaka spoczęła na nim jako na pasterzu ponad miliarda katolików na całym świecie i zarazem widział swoje fizyczne ograniczenia, aby sprostać tak wielkiemu wyzwaniu. Ale nawet gdy już ustąpił ze stanowiska, całe jego życie wypełnione było modlitwą i studiami, było ono dla nas nauką, co to znaczy być prawdziwym uczniem Chrystusa” – powiedział abp Broglio.

Z kolei kard. Timothy Dolan, który został powołany przez Benedykta XVI na arcybiskupa Nowego Jorku, a następnie kreowany przez niego na kardynała, chwali papieża seniora jako „erudytę, mądrego i świętego człowieka, który potrafił mówić językiem prawdy i miłości”. Na wieść o śmierci Benedykta XVI, kard. Dolan odprawił specjalną Mszę św. za jego duszę w katedrze pw. św. Patryka w Nowym Jorku, którą poprzedziło 95 uderzeń katedralnego dzwon odpowiednio do 95 lat życia Zmarłego.

Ks. Stephan Doktorczyk, wikariusz generalny diecezji Orange w południowej Kalifornii wspomina Benedyka XVI jako „pogodnego przywódcę, który miał dar budowania mostów i tworzenia atmosfery pojednania”. W latach 2011-2016 ks. Doktorczyk pracował w ówczesnej watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary i miał wówczas związek z rożnymi pozwami dotyczącymi przestępstw seksualnych popełnianych przez duchownych. Zauważa on, że „Benedykt zawsze próbował rozwiązywać problemy pokojowo. Kiedy pojawiała się jakaś możliwość pojednania, potrafił on wznieść się ponad utarte schematy”.

Dziennikarz AP zwrócił się także o opinie do przywódców kontrowersyjnych i dalekich od nauczania Kościoła ruchów, takich jak „Konferencja na rzecz Świecenia Kobiet” (Women`s Ordination Conference) czy popierającą ideologię LGBT organizację „New Ways Ministry (Ministerstwo Nowych Dróg). Krytykują oni papieża za „teologiczne tłumienie i tworzenie kultury strachu i bólu wewnątrz Kościoła”. Przywódca katolickiego LGBT Francis DeBernardo nie może wybaczyć Benedyktowi XVI stworzonych przez niego „technicznych określeń”, takich jak „orientacja homoseksualna jest `obiektywnym zaburzeniem`” a „aktywność seksualna między ludźmi tej samej płci to `akty poważnego zepsucia natury ludzkiej`”. Według DeBernardo, tego rodzaju dokumenty „przyniosły wiele szkody, jeśli chodzi o duszpasterstwo osób LGBT”.

Takim poglądom można jednak przeciwstawić cytowaną także przez AP opinię emerytowanego dziekana teologii na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie ks. Kevina Irwina, który pochwalił Benedykta XVI właśnie za „jasność myślenia teologicznego i cichą kontynuację w przewodzeniu Kościołem po św. Janie Pawle II”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.