Drukuj Powrót do artykułu

Kościół w Europie odpowiada na papieski apel

08 września 2015 | 12:06 | RV / br Ⓒ Ⓟ

Apelując do europejskich parafii o udzielenie gościny rodzinom uchodźców, Franciszek miał na myśli wspólnoty parafialne jako społeczności żyjące na danym terytorium, a nie tylko proboszczów czy plebanie – oświadczył watykański rzecznik prasowy, komentując apel Ojca Świętego podczas niedzielnej modlitwy na Anioł Pański.

Odnosząc się z kolei do papieskich oczekiwań względem wspólnot zakonnych ks. Federico Lombardi SJ zauważył, że przywodzi to na myśl słowa, które Ojciec Święty wypowiedział przed dwoma laty w rzymskim ośrodku dla imigrantów. Wezwał wówczas zakonników, by udostępniali uchodźcom opustoszałe na skutek braku powołań klasztory.

Do papieskiego apelu ustosunkował się również patriarcha Louis Sako, jeden z najważniejszych zwierzchników chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie.

Przyznał, że solidarność jest wymogiem chwili, ale ważniejsze jest przywrócenie pokoju na Bliskim Wschodzie. „Nie możemy być sentymentalni. To nie rozwiązuje problemu, ale jeszcze bardziej go komplikuje. Lepiej budować pokój w naszych krajach” – podkreślił abp Sako.

Jego zdaniem, za mało myśli się o konsekwencjach aktualnej fali migracyjnej, o tym co się stanie z tymi odizolowanymi rodzinami. „Jak się zintegrują? Nie znają języka, zostawiają wszystko i trafiają do środowisk, w których jest inna kultura, inna mentalność i natrafiają na mur” – podkreślił chaldejski patriarcha Babilonu.

Są też już pierwsze reakcje Kościołów europejskich. We Francji, która jest dla migrantów jednym z głównych punktów docelowych, biskupi podkreślają, że ich diecezje już od dawna pomagają uchodźcom, i to w sytuacji, gdy większość Francuzów sprzeciwia się przyjmowaniu nowych migrantów.

Kard. Philippe Barbarin z Lyonu przyznał, że apel Franciszka może przynieść dobre skutki, wprowadza bowiem powszechną mobilizację sumień. Jego zdaniem propozycja jest realistyczna. Francuskie parafie, których skądinąd jest po reorganizacji struktur Kościoła dość mało, mogą sobie pozwolić na przyjęcie jednej rodziny uchodźców.

Inaczej jest natomiast na Węgrzech. Kard. Peter Erdő, skądinąd przewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy zapowiedział, że węgierskie parafie nie są w stanie odpowiedzieć na apel papieża. W ten sposób wchodziłby bowiem w konflikt z prawem – wyjaśnił stołeczny arcybiskup.

Natomiast pełną dyspozycyjność względem migrantów zadeklarował Kościół we Włoszech. Przewodniczący episkopatu kard. Angelo Bagnasco podziękował Franciszkowi za apel i zapewnił, że parafie przyjmą rodziny uchodźców.

Również katolicki prymas Anglii i Walii zapowiedział, że jego Kościół odpowie na apel papieża o wspaniałomyślne wsparcie dla tych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swych domów. Kard. Vincent Nichols zaapelował do rządu o przyznanie niezbędnych środków finansowych, które pozwoliłyby na przyjęcie uchodźców. Katolików natomiast wezwał do modlitwy i działania.

Zapowiedział, że w niedługim czasie wydane zostaną wytyczne, jak odpowiedzieć na tę kryzysową sytuację. Zaprosił też do udziału w modlitewnym czuwaniu za migrantów, które odbędzie się przed londyńską katedrą.


Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.