Drukuj Powrót do artykułu

Koszalińskie Dni Społeczne w 6. rocznicę śmierci Jana Pawła II

03 kwietnia 2011 | 12:50 | alg Ⓒ Ⓟ

Koszalińskie Dni Społeczne były głównym punktem obchodów 6. rocznicy śmierci Jana Pawła II w diecezji koszalińsko–kołobrzeskiej. Tematem przewodnim był „Dekalog a postawy społeczne – w 20. rocznicę pielgrzymki Jana Pawła II do Koszalina”.

W delegaturze Urzędu Wojewódzkiego odbyły się wykłady ks. dr. hab. Janusza Bujaka – „Dekalog – zaproszenie do odpowiedzialnej wolności”, dr. Stanisława Krajskiego – „Zapomniane nauczanie Jana Pawła II”, Arkadiusza Robaczewskiego – „Dlaczego nie słuchany – Papież świadek wiary na pogańskim areopagu?” oraz dr Barbary Fedyszak – Radziejowskiej – „Dekalog w wolnej Polsce. Nieodrobiona lekcja z 1991 roku.”

„Niewielu ludzi w dziejach świata dokonało takiego przełomu i takiej przemiany, jakiej dokonał Jan Paweł II” – stwierdził bp koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak, oficjalnie otwierając spotkanie. Biskup przypomniał wizytę Jana Pawła II w Koszalinie podczas 4. pielgrzymki papieża do Polski. „Kiedy my się zachwycaliśmy, prawie naiwnie, odzyskaniem wolności politycznej, Ojciec święty przyjechał do Polski z Dekalogiem. Trudno nam było wówczas przyjąć to nauczanie, że wolność potrzebuje tego fundamentu. Dziś wszyscy zatroskani o dobro kraju nie mają wątpliwości, że braki tego fundamentu, owocują pokrzywioną wolnością, albo jej brakiem” – podkreślił biskup. „Potrzebna jest głębsza refleksja nad nauczaniem Jana Pawła II, bo nie wystarczy już zachwyt nad osobą wielkiego świętego.”

Zgromadzonych powitał także prezydent Koszalina Piotr Jedliński, który przyznał, że dla samorządowców, ludzi pracujących w oparciu o przepisy prawa i ustawy, Dekalog jest pierwszym, zasadniczym kodeksem. „W życiu bywa tak, że treści polityczne są odległe od deklaracji religijnych, a język prowadzonych polemik jest mało poprawny, brak w nim poszanowania dla drugiej osoby. Walka o wpływy jest bezkompromisowa, ale to historia oceni nas, a nam pozostaje świadomość odpowiedzialności za to co robimy.”- zauważył prezydent Koszalina.

Pierwszy referat wygłosił ks. dr hab. Janusz Bujak, wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie, na temat „Dekalog – zaproszenie do odpowiedzialnej wolności.” Zdaniem ks. Bujaka najważniejsza w dekalogu, o czym mówi Pismo św., a przypomniał nam Jan Paweł II podczas 4. pielgrzymki do Polski, jest kwestia wolności, rozumianej jako szacunek do bliźniego, uszanowanie jego godności i własności oraz szacunek do siebie samego na fundamencie miłości do Boga. „Najważniejszym wówczas przesłaniem papieża było to, że dekalog nie jest prawem narzuconym przez jakiegoś tyrana dla zniewolenia czy szkody człowieka, a wręcz przeciwnie, daje wolność. Jako społeczeństwo, powinniśmy sobie zadać pytanie, czy traktujemy dekalog jako przewodnik do wolności, czy jako przykry obowiązek do spełnienia”- podkreślił ks. prof. Bujak. „Przez te dwadzieścia lat były wzloty i upadki, w których może zmieniliśmy się w wielu sytuacjach na gorsze, ale jest w nas potencjał i myślę, że zaczniemy doceniać te przykazania, obierając je za punkt odniesienia” – zaznaczył wykładowca.

„Papież stał się maskotką współczesnego człowieka” – stwierdził w rozmowie z KAI publicysta i filozof Arkadiusz Robaczewski, który podczas Koszalińskich Dni Społecznych wygłosił referat na temat „Dlaczego nie słuchany – Papież świadek wiary na pogańskim areopagu”. „W ostatnim czasie, w związku ze zbliżającą się beatyfikacją i dzisiejszą rocznicą śmierci papieża, obserwujemy swego rodzaju festiwal Ojca świętego. Mówi się o nim sporo w mediach, wcześniej nazywaliśmy szkoły i szpitale jego imieniem, palimy znicze i śpiewamy ‘Barkę’, tymczasem zdaje się, że ta jego nauka istotna gdzieś uciekła” – uzasadnił Robaczewski. „To są puste gesty, jeśli nie będziemy, tak jak on, w radykalnym sprzeciwie wobec kultury współczesnego świata” – przekonywał Robaczewski.

„Nauczanie Jana Pawła II, często jego mocne słowa były i są trudne do skonsumowania dla współczesnych rządców tego świata” – zauważył także publicysta i dodał, że wśród niektórych polityków i w części społeczeństwa następuje rozmycie się i niewierność wobec nauczania Jana Pawła II. „Są politycy, którzy publicznie przyznają się do nauczania papieża, a jednocześnie w swojej praktyce politycznej ‘w imię pokoju społecznego’ zachowują kompromis, co widoczne jest w sprawie aborcji czy in vitro” – uzasadnił.

„Wspominamy papieża, jako fajnego staruszka, a to był nauczyciel, który przypominał o tym, że życie jest sprawą poważną, że odróżnianie dobra od zła jest sprawą trudną, a pójście za dobrem jest jeszcze trudniejsze i my zdaje się dzisiaj o tym zapominamy” – przekonywał Robaczewski. Jego zdaniem pontyfikat Jana Pawła II był trudny i ważny, po którym pozostała „niefajna rzeczywistość”, bo Kościół jest dziś zagrożony i przed tym przestrzegał papież. „My zaś chcemy pamiętać kremówki” – zakończył Robaczewski.

Zdaniem socjolog dr Barbary Fedyszak–Radziejowskiej dekalog w wolnej Polsce to nieodrobiona lekcja z nauczania Jana Pawła II. „My jesteśmy dziś w momencie, kiedy odkrywamy konsekwencje nieprzerobionej lekcji. Jest wiele obszarów naszego życia – gospodarczy, polityczny i etyczny w sensie społecznym, w których dociera do nas jak płaci się za nieodrobioną lekcję – dramatami i cierpieniami” – stwierdziła dr Fedyszak-Radziejowska. „Okazało się, że po 20-u latach jest możliwe barbarzyństwo we wzajemnym traktowaniu się w mediach ludzi o odmiennych poglądach, bo dyskredytuje się człowieka, a nie polemizuje z jego poglądami. Odbiera mu się ze względu na wiek, albo poziom wykształcenia, albo nakrycie głowy kompetencje do tego, żeby w debacie mieć poglądy. Takiej sytuacji nie przewidywaliśmy w roku 1991, a Jan Paweł II wyczulał nas na to” – uzasadniła.

Jednocześnie zauważyła, że jest to baza do lekcji: „Poglądy Polaków w kwestii stosunku do ochrony życia radykalnie się zmieniły. Poziom akceptacji dla ochrony życia, także na tle Europy, jest o wiele wyższy dziś, niż w odniesieniu do lat 90-tych, kiedy to pokutowała w nas świadomość PRL-owska”- podkreśliła socjolog i dodała, że to wynik nauczania autorytetu, jakim był i jest Jan Paweł II.

W spotkaniu udział wzięli także bp pomocniczy diecezji koszalińsko–kołobrzeskiej Paweł Cieślik, przewodniczący Rady Miasta Władysław Husejko, członkowie koszalińskiej Akcji Katolickiej, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Stowarzyszenia Civitas Christiana – współorganizator Koszalińskich Dni Społecznych, siostry zakonne, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Koszalinie.

Na zakończenie koszalińskich obchodów rocznicy śmierci Jana Pawła II o godz. 20.30 w katedrze odbył się koncert Filharmonii Koszalińskiej pod dyr. Jerzego Wołosiuka Chóru „Koszalin Cante” pod dyr. Ewy Szeredy – „Koszalin – Janowi Pawłowi II”.

Koszalińskie Dni Społeczne zakończyły się o godz. 21.37 złożeniem kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II, znajdującym się przed koszalińską katedrą.

Patronat medialny „Gość Niedzielny” i Radio Plus Koszalin.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.