Kraków: czuwanie modlitewne w intencji wolności od uzależnień

Trzeźwość, to sprawa nas wszystkich – mówi ks. Mirosław Żak odpowiedzialny za Duszpasterstwo Trzeźwości Archidiecezji Krakowskiej, które 4 marca zorganizowało czuwanie modlitewne w intencji wolności od uzależnień.

Już po raz pięćdziesiąty na przełomie karnawału i Wielkiego Postu Kościół w Polsce modli się o trzeźwość. Z tej okazji Duszpasterstwo Trzeźwości Archidiecezji Krakowskiej 4 marca 2017 roku w sanktuariach Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II w Krakowie zorganizowało czuwanie modlitewne w intencji wolności od uzależnień.

Czuwanie rozpoczęło się o godz. 15.00 Koronką do Bożego Miłosierdzia w łagiewnickim sanktuarium. Następnie w ramach Drogi Krzyżowej zebrani przeszli do sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie o godz. 17.00 celebrowano Mszę św., której przewodniczył ks. Mirosław Żak, odpowiedzialny za Duszpasterstwo Trzeźwości Archidiecezji Krakowskiej.

Ks. Żak w czasie kazania zwrócił uwagę na istnienie złego ducha, który robi wszystko, żeby oderwać człowieka od Pana Boga. Kaznodzieja zaznaczył, że pierwszą sztuczką diabła jest kłamstwo, a druga jest dość przewrotna. „Diabeł wykorzystuje to, co dobre i stara się tak postępować, żeby człowiek skupił się na tym, co dobre, a potem dodawał gazu, żeby przesadzić z tym, co samo w sobie nie jest złe” – mówił ks. Żak zwracając uwagę, że wino jako produkt naturalny, stworzony przez Boga, jest dobre, ale człowiek nadużywając go, „dodając gazu” popada w niewolę, rani siebie i otoczenie.

„Chrześcijanin to jest człowiek walki – walki ze złem, walki z szatanem. Gdybyśmy w tej walce byli sami, to stoimy na straconej pozycji, nie mamy szans. Ale jest Ktoś wszechmogący, wszechpotężny, Ten, który nie pozwolił się skusić na pustyni, który przezwyciężył szatana, grzech i śmierć – Jezus Chrystus, nasz Pan i Zbawiciel. Wtedy, kiedy trwamy w jedności z Nim, jesteśmy zwycięzcami. Z Chrystusem potrafimy przezwyciężyć szatana, zło, grzech” – mówił ks. Żak podkreślając, że ci, którzy trzymają się Pana Jezusa, mają udział w Jego zwycięstwie, a ci, którzy odchodzą, popadają w straszliwą pułapkę złego ducha. „Trzeciej możliwości nie ma – albo jesteśmy z Chrystusem, albo siedzimy w kieszeni kogoś innego” – dodawał kapłan.

50 lat temu Episkopat Polski już dostrzegał problem alkoholowy, skoro zachęcił wiernych, żeby modlili się w tej intencji. W rozmowie z KAI ks. Żak zaznaczył, że byłby najszczęśliwszy, gdybyśmy nie musieli modlić się w takich intencjach, tzn. gdyby nie było ludzi, którzy doświadczają uzależnień, gdyby nie było problemów alkoholowych. „Ale niestety są. W wolnej Polsce, od 1989 roku spożycie alkoholu wzrosło o pięćdziesiąt procent” – zwrócił uwagę dodając, że problem narasta i poza alkoholizmem pojawiają się nowe uzależnienia. „Stajemy w pokorze wobec tego zła, które jest ogromne i modlimy się też o to, żeby znaleźć jakieś światło na rozwiązanie tego problemu” – mówił kapłan.

Ks. Żak przypomniał o planowanym Narodowym Kongresie Trzeźwości, którego celem ma być zaangażowanie możliwie wielu środowisk, które troszczą się o trzeźwość. „Bo to jest sprawa wszystkich. I nie chodzi tylko o uzależnionych, ale przede wszystkim o nowe osoby, a szczególnie młodzież, żeby nie wpadały w uzależnienia” – mówi ks. Żak dodając, że rozwiązywanie problemów alkoholowych musi odbywać się na różnych poziomach – od ustawodawstwa i egzekwowania prawa, po leczenie.

„Kościół duchowo wspiera osoby trzeźwiejące i wzywa do postu i modlitwy. Postem w tym wymiarze jest abstynencja. Abstynent w dzisiejszym świecie to jest znak sprzeciwu. Poza tym to jest skuteczny sposób oddziaływania. Jeśli będzie duża grupa ludzi, którzy zrezygnują z alkoholu, to oni są w stanie zmienić obyczaje” – podkreśla duszpasterz trzeźwości archidiecezji krakowskiej.

Naczelnym zawołaniem duszpasterstwa trzeźwości są słowa: „przez dobrowolną i całkowitą abstynencję wielu, do trzeźwości stanowej i zawodowej wszystkich”. „Abstynencja to narzędzie, którym posługuje się Kościół, ale trzeźwość to sprawa wszystkich – bez względu na przynależność religijną czy partyjną – przecież wszyscy chcemy mieć czyste ulice, spokój na drogach, żeby nie było całej masy konsekwencji nadużywania alkoholu – przestępstw, rozbitych małżeństw” – mówi ks. Żak i dodaje, że tydzień modlitw o trzeźwość to głos wołający o zmianę myślenia, o dostrzeżenie problemu, żeby jak najwięcej środowisk podjęło pewien trud zmian w tej dziedzinie.

Dziś w dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka przez podjęcie abstynencji włączyli się Ewa, Beata i Piotr.

Czuwanie zakończyła modlitwa różańcowa. Tajemnice bolesne przed Najświętszym Sakramentem rozważali członkowie KWC. W czuwaniu wzięły udział osoby uzależnione, które trzeźwieją, członkowie rodzin uzależnionych oraz działacze ruchów trzeźwościowych.

W pierwsze soboty miesiąca w Sanktuarium Jana Pawła II o godz. 17.00 sprawowana jest Msza św. z inicjatywy Krucjaty Wyzwolenia Człowieka właśnie w intencji wolności od uzależnień. Ks. Żak jako kapelan na oddziale odwykowym w szpitalu psychiatrycznym w Krakowie zna wiele osób trzeźwiejących. „Wielu mówi, że początek trzeźwienia, to doświadczenie duchowe – wielu podkreśla, że ktoś się za nich modlił. Modlitwa ma wielką moc” – mówi ks. Żak.

Czuwanie modlitewne w intencji wolności od uzależnień poprzedziła konferencja „Jaka profilaktyka dzisiaj”.