Droga Krzyżowa pisana piaskiem

W niedzielę wieczorem krakowianie mogli wziąć udział w wyjątkowej odsłonie Drogi Krzyżowej. Cierpienie Chrystusa w drodze na Golgotę przedstawiono im bowiem z wykorzystaniem piasku.

Proboszcz Bazyliki Bożego Ciała w Krakowie, ks. Przemysław Soboń CRL, wyjaśnił, że ta forma to odpowiedź na rzeczywistość współczesnego człowieka, którego zewsząd dotyka szereg bodźców. – Dlatego wierni cały czas szukają pewnych aktualizacji tradycyjnych nabożeństw, by jeszcze mocniej zrozumieć i poczuć treści, które one ze sobą niosą – powiedział.

Jak ocenił, piaskowe wizualizacje poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej mogą sprawić, że człowiek jeszcze głębiej odkryje sens i wagę cierpienia Jezusa. – To niezbędne, by móc się z Nim zidentyfikować i pojąć, że to za moje grzechy On znalazł się na drodze na Golgotę, a potem zmienić swoje życie – podkreślił.

Nabożeństwo poruszało dynamiką zmieniających się obrazów, jak i ich mocnym przekazem. Z drobin piasku pod rękami Katarzyny Perkowskiej wyłaniały się przejmujące momenty ostatnich chwil Chrystusa.

– Staram się, by poszczególne obrazy sprawiły, że wierni nie tylko będą się przyglądać, ale niejako znajdą się na tej Drodze Krzyżowej. Że odkryją osobistą więź z cierpiącym Synem Bożym. Dlatego staram się bardzo wyraźnie zarysowywać mimikę oraz spojrzenie Jezusa, bo właśnie przez nie człowiek jest wstanie najmocniej współodczuwać emocje bliźniego – opisała odtwórczyni Męki Pańskiej na piasku.

Oprócz piaskowych wizualizacji, wiernych prowadziła wyjątkowa oprawa muzyczna w wykonaniu zespołu instrumentalnego „Icon” oraz miejscowego chóru „Ogród Duszy”, którym przewodniczył Hubert Kowalski. Modlący się usłyszeli m.in. „Golgoto”, „Bóg tak ukochał nas” czy „Krzyżu Chrystusa”.

Uczestnicy modlitwy wychodzili ze świątyni z zadumą i refleksją na twarzach. – To wykorzystanie talentów plastycznych, jak i muzycznych, choć bez rozważań słownych, sprawiło, że głęboko poczułam jak wielką ofiarę poniósł dla mnie Jezus – przyznała pani Monika.

Niedzielnej Drodze Krzyżowej przewodziło hasło „Wielbimy Twoje Ciało”, które było odwołaniem do przeżywanego w archidiecezji krakowskiej 700-lecie ustanowienia Święta Bożego Ciała.