Drukuj Powrót do artykułu

Kraków: dziękczynienie za dekret o heroiczności cnót Jana Tyranowskiego

22 października 2017 | 07:24 | kana | Kraków Ⓒ Ⓟ

Jan Tyranowski chciał powierzonych sobie ludzi rozkochać w Bogu – mówił o. Łukasz Strzyż OCD w swojej homilii wygłoszonej w kościele pw. św. Stanisława Kostki. Mszy Świętej w “Dniu Wdzięczności” za dekret o heroiczności cnót Jana Tyranowskiego przewodniczył ks. abp Enrique Dal Covolo, postulator procesu beatyfikacyjnego.

– Od kilkudziesięciu już lat jesteśmy przeświadczeni, że jeden z członków tej parafii, który mieszkał dosłownie tuż za rogiem, jest święty – mówił o. Strzyż OCD o Janie Tyranowskim. Karmelita podkreślił, że wiele osób, w tym także młody Karol Wojtyła, czerpało z mądrości i pobożności tego prostego krawca. – Ufamy, że w niedługiej przyszłości staniemy się świadkami jego beatyfikacji – mówił.

Zebranych w kościele na krakowskich Dębnikach wiernych kapłan pytał o to, czym tak naprawdę jest świętość i jak jest rozumiana dzisiaj. Podkreślił on, że człowiek święty to taki, który w swoim życiu dał pierwszeństwo łasce Bożej. – Zwodnicze są pytania o to, co zrobił święty i czego dokonał. Powinniśmy raczej pytać o to, jak to się stało, że Pan Bóg mógł w takim człowieku działać – podkreślił o. Strzyż.

Opisując sylwetkę Tyranowskiego podkreślił, że nie wyróżniał się on niczym szczególnym. – Był zwyczajny. Był po prostu jednym z członków społeczeństwa tamtego czasu. A mimo wszystko przez jego modlitwę, pracę, jego życie mogła się wydarzyć ta historia, która miała wpływ na życie całego Kościoła – zaznaczył karmelita.

Tyranowski młodym ludziom mówił o tajemnicy, która jest w nich samych. Podkreślał, że Bóg jest w każdym człowieku i pragnął, aby każdy otworzył się na tę tajemnicę życia Bożego w duszy ludzkiej. Tej prawdy nauczył się od św. Jana od Krzyża, którego dzieła miały ogromny wpływ na jego życie duchowe.

– Jan Tyranowski chciał powierzonych sobie ludzi rozkochać w Bogu. Uczył modlitwy, bo całe jego życie było modlitwą. Na niej doświadczał trudności i oschłości, ale wiedział, że Duch Święty przychodzi z pomocą w słabości – mówił o. Strzyż.

Duchowy przewodnik młodego Karola Wojtyły przestrzegał także przed „podwójnym życiem”. – Tyranowskiemu chodziło o to, by chrześcijanie przejawiali Ducha Bożego w każdej sytuacji życia. Całe życie powinno być poddane Bogu – podkreślał kapłan.

– Każdy z nas ma jakieś wady i zalety. Każdy z nas coś potrafi i czegoś nie potrafi. Każdy z nas znajduje się w jakimś szczególnym momencie własnego życia. Pytanie, jakie nam stawia dziś Jan, brzmi: ‘co zrobić, by każdy z nas przejawiał Ducha Bożego?’ On kiedyś żył w tej wspólnocie. A dzisiaj, te 70 lat po jego śmierci wierzymy, że on jest nadal wśród nas obecny, że się wstawia za nami, właśnie po to, byśmy przejawiali w sobie Ducha Świętego – zakończył kapłan. Msza zakończyła zorganizowane w auli Salezjańskiego Domu Inspektorialnego w Krakowie sympozjum poświęcone słudze Bożemu Janowi Tyranowskiemu. Wśród gości był m.in. abp Enrico Dal Covolo, promotor jego procesu beatyfikacyjnego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.