Kraków: modlitwa w sercu dużego miasta – Wspólnoty Jerozolimskie na ŚDM

Młodzi nie przyjechali do Krakowa tylko po to, by się bawić. Są tu, bo szukają czegoś więcej. W kościele się wyciszają i modlą. Dopiero ta modlitwa daje im radość, którą potem wyrażają na zewnątrz. To jest właśnie owoc ich spotkania z Panem – mówi w rozmowie z KAI s. Maria Magdalena z Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich. Wspólnota prowadzi w kościele św. Barbary liturgię monastyczną w kilku językach, zaprasza też pielgrzymów ŚDM do modlitwy w sercu dużego miasta.

„Jesteśmy w samym centrum Krakowa po to, by się modlić. Chcemy zaproponować młodzieży liturgię monastyczną, dlatego – jak to mnisi – rozpoczynamy dosyć wcześnie, jutrznią o godz. 8.00. Przez trzy kolejne wieczory od 20.30 do 21.30 zapraszamy na czuwania adoracyjne lub wigilie monastyczne – każdego inaczej” – poinformowała KAI s. Maria Magdalena z Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich.

Przed kościołem św. Barbary na tyłach Małego Rynku zakonnica przy niewielkim stoliku informuje pielgrzymów o inicjatywach wspólnoty na ŚDM. W tym czasie w świątyni hiszpańskojęzyczna młodzież uczestniczy w rozważaniach o roli wiary w życiu młodego człowieka oraz relacjach między duchowością a karierą i wykształceniem.

S. Maria Magdalena przypomina, że charyzmatem Wspólnot Jerozolimskich jest „modlitwa w sercu dużego miasta”. – Dlatego w Krakowie nie chcemy robić nic innego, jak właśnie spełniać nasz charyzmat, czyli modlić się i zapraszać do niej młodzież – tłumaczy zakonnica.

„Młodzież jest duchowo bardzo głęboka. Może się wydawać, że przyjechali do Krakowa tylko po to, by się bawić, ale tak nie jest. Są tu, bo szukają czegoś więcej. W kościele się wyciszają i modlą. Dopiero ta modlitwa daje im radość, którą potem wyrażają na zewnątrz. To jest właśnie owoc ich spotkania z Panem” – powiedziała KAI s. Maria Magdalena.