Kraków: modlono się za zmarłych dziennikarzy

Msze św. w intencji zmarłych dziennikarzy oraz zmarłych z rodzin dziennikarzy sprawowano w piątkowy wieczór w kościele ss. Felicjanek pw. Niepokalanego Serca Maryi w Krakowie. Eucharystię współkoncelebrowali ks. dr hab. Robert Nęcek, rzecznik prasowy archidiecezji krakowskiej oraz ks. Piotr Studnicki, jego zastępca.

„Modlić się i pamiętać o nich będziemy. Jednak nie zawsze pamiętamy, że nasi zmarli, czy to już uczestniczący w szczęściu wiecznym czy oczekujący na nie w czyśćcu, także modlą się za nas” – powiedział w homilii ks. Nęcek.

Rzecznik prasowy archidiecezji krakowskiej wskazał, że trzeba pamiętać o bliskich i znajomych, którzy już odeszli w wyjątkowej perspektywie – dalszego utrwalania przyjaźni z tymi, którzy nawet po śmierci chcą wspierać, pomagać i ochraniać. „Spotkałem wielu ludzi, którzy wyznali, że zmarła matka, ojciec czy dziecko są im bliżsi niż byli za życia. A cokolwiek robią, robią z nimi” – przyznał.

Kaznodzieja wskazał, że podczas modlitwy za zmarłych dziennikarzy i bliskich z ich rodzin nie można zapominać także o podziękowaniu za to, co czynią nadal po śmierci. „To jest wielka tajemnica, która zostanie odkryta dopiero w wieczności. Chociaż już tu na ziemi można często zobaczyć namacalnie ich działanie” – mówił.

Ks. Nęcek zauważył, że dzięki modlitwie za zmarłych, spełnianiu więzi solidarności, wierni uczą się obopólnej pomocy. „My pomagamy im dojść do pełni, a oni pomagają nam odkrywać to, co do tej pełni prowadzi” – zakończył.