Drukuj Powrót do artykułu

Kraków: Msza św. jazzowa u dominikanów

04 listopada 2014 | 14:29 | luk Ⓒ Ⓟ

Jak co roku, w ramach jednego z najstarszych festiwali muzyki jazzowej na świecie, Krakowskich Zaduszek Jazzowych, w poniedziałkowy wieczór w kościele oo. dominikanów odprawiona została Msza św. jazzowa w intencji zmarłych muzyków. Zwyczaj ten został zainicjowany 27 lat temu przez perkusistę zespołu Skaldowie, Jana Budziaszka.

To właśnie w 1987 r. Jan Budziaszek wypisał na kartce wypominkowej nazwiska wielu wybitnych zmarłych ze środowiska muzycznego. „Następnie pomyślałem, że można by im podziękować za każdy dźwięk i nutę, jaką ofiarowali potomności, także Mszą św. w ich intencji” – wspominał Budziaszek. Udał się więc do kościoła krakowskich dominikanów i spotkał się z ówczesnym klerykiem Andrzejem Bujnowskim i o. Rafałem Skibińskim, którym pomysł bardzo się spodobał. Tradycja pozostała do dziś.

Przed XXVIII Mszą św. jazzową Budziaszek powiedział, że najbardziej jest zaskoczony tym, że o zaduszki jazzowe dbają zwłaszcza muzycy starsi. „Kilka razy chciałem się już wycofać, sił czasem brakuje, ale jednak zawsze słyszę wiele głosów mówiących, że Msza św. jazzowa u dominikanów musi się odbyć, że to najważniejszy punkt Krakowskich Zaduszek Jazzowych” – przyznał.

W kazaniu podczas Mszy św. o. Wojciech Jędrzejewski OP zastanawiał się nad sztuką dobrego życia w perspektywie życiorysu św. Marcina de Porresa, zakonnika. Wskazywał, że istnieją filary mądrego postępowania na ziemi: podchodzenie do drugiego człowieka zawsze z chęcią poznania i zrozumienia całego jego życia, oddanie i wierność nieskończonym siłom dobra, którymi obdarza na co dzień Pan Bóg, oraz służenie innym radami, które wynikają z porażek i sukcesów połączonych z dobrem, które się w życiu uczyniło.

Wpisując się w muzyczny charakter Mszy św. o. Jędrzejewski przywołał słowa piosenki Muńka Staszczyka mówiącego o tym, że niejednokrotnie życie ludzkie przypomina „mętną wodę”. „Niezależnie od tego, jak bardzo mętna jest woda naszego życia, jak bardzo nie jesteśmy z czystej wody, Bóg nie przestaje posyłać nam dobrych ludzi i nie zniechęca się w czynieniu dobra wobec nas” – podkreślił, wskazując na źródła prawdziwego wsparcia człowieka.

Tradycyjnie w czasie modlitwy wiernych każdy mógł podejść do mikrofonu i wypowiedzieć na głos nazwisko muzyka, któremu chce podziękować. Przy słowach „Wieczne odpoczywanie, racz im dać Panie”, śpiewanych przez chór Voce Angeli pod dyrekcją Piotra Pałki, któremu akompaniował Jacek Zieliński, wspomniano m.in. Jarosława Śmietanę, Tadeusza Nalepę, Łucję Prus, Karin Stanek, Katarzynę Sobczyk czy Johna Coltrane’a.

Po Mszy św. odbył się tradycyjny koncert jazzowy, który uświetnili swoją obecnością m. in. Jerzy Bożyk, Marek Stryszowski, Jacek Zieliński oraz Jan Budziaszek.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.