Drukuj Powrót do artykułu

Kraków: prześladowanie chrześcijan tematem Europejskiego Kongresu

28 listopada 2015 | 18:18 | led Ⓒ Ⓟ

O prześladowaniach religijnych wobec chrześcijan oraz o wyzwaniach jakie w związku z tym stoją przed społecznością międzynarodową mówili uczestnicy Europejskiego Kongresu w Obronie Chrześcijan, który w dniach 27-28 listopada odbywał się w Krakowie. W trakcie spotkania uczestnicy podkreślali wagę wypracowania kierunków działań prawnych i politycznych, które skutecznie wpłyną na ograniczenie tego okrutnego zjawiska.

Wśród uczestników spotkania byli specjaliści z zakresu prawa międzynarodowego, polityki zagranicznej, przedstawicieli organizacji międzynarodowych i wysokich przedstawicieli Kościoła Bliskiego Wschodu.

W trakcie wydarzenia hierarchowie kościołów chrześcijańskich z Pakistanu, Iraku i Egiptu dzielili się swoimi świadectwami na temat prześladowań chrześcijan i trudnych wydarzeń, z którymi borykają się na co dzień w swoich krajach.

Abp Joseph Coutts, arcybiskup Karaczi mówił, że w Pakistanie często chrześcijaństwo nie jest postrzegane prawidłowo. Wyjaśniał, że gdy Amerykanie rozpoczęli bombardowania, wielu muzułmanów uznało to jako atak chrześcijan. „To dlatego my chrześcijanie jesteśmy tak wrogo postrzegani. Wiele osób nie radzi sobie z tą sytuacją, dlatego opuszcza kraj” – mówił duchowny.

Jego zdaniem największym problemem są radykałowie islamscy, którzy wprowadzają wiele nietolerancji i wrogości. Opowiedział on, że w ubiegłym roku w jednym zamachu pod kościołem zginęło stu chrześcijan, a ci, którzy dokonali ataku mówili, aby przekazać amerykanom, aby zaprzestali wojny.

„Widzimy ten brak tolerancji, jesteśmy mniejszością, ale nie mniejszością milczącą i ukrytą” – podkreślił abp Coutts. „Dzięki naszym licznym instytucjom chrześcijańskim przyczyniamy się do rozwoju tego kraju. Współpracujemy także z jednostkami pozarządowymi muzułmańskimi, aby promować jedność” – dodał. „Jesteśmy atakowani, ale nie jesteśmy niszczeni, wciąż dajemy świadectwo naszej wiary” – podkreślił arcybiskup.

Natomiast bp Kyrillos Kamal William Samaan, duchowny katolicki kościoła obrządku koptyjskiego mówił o zagrożeniach i szansach jakie dzisiaj stoją przed Egiptem. Tłumaczył on, że chrześcijanie są tam ulokowani na najbardziej biednych terenach, a zabicia i porwania nie są rozwiązywane przez władze rządowe najczęściej z powodu braku dowodów. „Jeśli Egipt chce prawdziwej zmiany, to powinien ujawnić prawdziwe dane o skali populacji chrześcijan, aby Koptowie mogli angażować się w życie społeczne i ukazywać swoje prawa” – mówił biskup Asjutu.

W trakcie spotkania o zadaniach kościoła wobec prześladowań chrześcijan mówił bp Shlemon Warduni, biskup kurialny chaldejskiego Patriarchatu Babilonu.

Hierarcha mówił, że gdy spotyka dzieci, młodzieży i starszych, wszyscy oni pytają go: ojcze, kiedy wrócimy do naszych domów? Gdzie są prawa człowieka? Gdzie jest Europa, Stany Zjednoczone, ONZ? Co oni dla nas zrobili?

„Powinniśmy się czuć odpowiedzialni za to co się dzieje, ponieważ również jesteśmy chrześcijanami. Musimy pomóc tym, którzy są w potrzebie i to jest nasz obowiązek” – podkreślił biskup. „Widzimy, że człowiek na świecie nie jest już tym kim był. Dziś występuje on przeciwko moralności i rodzinie, dlatego musimy nawoływać wszystkich do pokoju i sprawiedliwości” – apelował hierarcha.

„Nasza kultura jest niszczona, ponieważ ci co atakują, nie działają zgodnie z prawem. Przed wojną w Iraku było 1,5 mln chrześcijan, dzisiaj zostało 400 tysięcy. Mamy nadzieję, że Bóg nie dopuści do tego, że wygnani zostaną wszyscy” – zaznaczył biskup.

„Proszę, zróbcie coś, by zapanował pokój” – zaapelował chaldejski biskup. „Jeśli panuje pokój, możemy rozmawiać, możemy dalej działać, ale teraz jesteśmy zniewoleni” – wyjaśniał. I dodał także, że istnieje „szatański spisek wyrugowania chrześcijan z Bliskiego Wschodu” i jeśli zostanie to osiągnięte, będzie katastrofą dla całego świata.

Z kolei o. Andrzej Halemba z departamentu ds. Bliskiego Wschodu w Stowarzyszeniu Pomoc Kościołowi w Potrzebie, podzielił się swoimi doświadczeniami, gdyż wielokrotnie odwiedzał tereny, na których żyją prześladowani chrześcijanie. „Wyznawcy Chrystusa w takich krajach jak Pakistan, Egipt czy Irak i Syria zmagają się ze swoją wiarą i są z niej dumni. – To wielki przykład także dla nas, Europejczyków, którzy może swojej wiary tak bardzo sobie nie cenią – mówił duchowny.

W krajach Bliskiego Wschodu chrześcijanie niosą ciężar dyskryminacji i głębokich prześladowań. „Pukajmy do serc ludzkich, aby Europa nie tylko płakała ze współczucia, ale aby przejrzała swoją wiarę i na nową ją ożywiła i odnowiła swoje korzenie. Prześladowani chrześcijanie to przecież nasi bracia i siostry” – zaapelował o. Halemba. I dodał, że chrześcijanie odegrali ogromną rolę w historii świata, a dziś nie mogą żyć w pokoju i sprawiedliwości.

Podczas spotkania ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor Stowarzyszenia Papieskiego Pomoc Kościołowi w Potrzebie, powiedział o trudnej sytuacji chrześcijan w różnych częściach świata. Podkreślał on, że aktualne dane pokazują, że rocznie za wiarę morduje się 105 tys. chrześcijan, co daje śmierć jednej osoby co pięć minut.

„Najbardziej przerażające jest milczenie w obliczu tych wydarzeń. Powinniśmy być głosem tych, którzy głosu nie mają” – podkreślił. Jako przykład takiej obojętności, która panuje w Europie podał dwie rezolucje Unii Europejskiej, które podnoszą problem osób LGBT na terenach, które opanowało Państwo Islamskie, ale nie ma w nich mowy o prześladowaniu chrześcijan.

„Obecnie podstawowe prawo do życia w wolności jest naruszane. Nie chcemy żadnych przywilejów dla chrześcijan, chcemy tylko, aby było przestrzegane to główne prawo” – zaapelował duchowny.

Do milczenia wobec prześladowań chrześcijan nawiązał również podczas spotkania kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. Hierarcha zwrócił uwagę na konieczność budzenia uśpionych sumień w kontekście niesienia pomocy potrzebującym. „Nie można dopuścić do tego by chrześcijanie zostali złożeni na ołtarzu zmowy milczenia przez braci żyjących w innych krajach” – mówił metropolita krakowski. Przestrzegł on również przed tym, aby ciężka sytuacja chrześcijan w tych krajach nie była powodowana nie tylko prześladowaniami, ale brakiem reakcji na współczesny dramat i obojętnością. „Postawa milczenia nie ma racji bytu w oczach Boga” – podkreślił kard. Dziwisz.

W trakcie kongresu o trudnej sytuacji chrześcijan rozmawiali także politycy i znawcy prawa międzynarodowego. Szukali oni odpowiedzi na pytania o przyczyny słabej reakcji na prześladowania chrześcijan ze strony rządzących. Zastanawiali się również w jaki sposób polityk powinien angażować się w działania na rzecz osób prześladowanych?

Politycy i prawnicy zgodnie przyznali, że konieczne są bardziej intensywne działania na rzecz poprawy sytuacji chrześcijan w krajach Bliskiego Wschodu. Ich zdaniem ważne jest, aby wypracowane zostały kierunki skutecznych działań prawnych i politycznych, które wpłyną na ograniczenie tego okrutnego zjawiska.

Podczas spotkania Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w kancelarii Prezydenta RP powiedział, że konflikt na Bliskim Wschodzie jest konfliktem politycznym, geopolitycznym i ekonomicznym, a jego ofiarą padają ludzie wierzący i religia.
Jego zdaniem nie można milczeć o tym i w imię jakiejś politycznej poprawności udawać, że tak nie jest, bo religia pada ofiarą tego konfliktu.

„To nie kościoły ten konflikt rozwiążą, tylko państwa, bo to nie kościoły ten konflikt wywołały, tylko państwa, i jego się nie rozwiąże na poziomie religijnym. To jest coś, co powinno być jasne" – powiedział minister Szczerski.

„Gdybyśmy w Europie powrócili do tożsamości opartej na europejskim kodzie genetycznym, czyli chrześcijaństwie, to byśmy potrafili powiedzieć jasno i głośno na temat prześladowania chrześcijan na Bliskim Wschodzie i byli w stanie nawiązać, tak jak naucza Watykan, dialog kulturalny ze światem muzułmańskim".- wyjaśniał minister.

„Polityka europejska powinna bronić chrześcijaństwa, bronić prawa do wolności religijnej. Polityka europejska broni na przykład homoseksualistów jako pewnej grupy, więc tak samo powinna bronić chrześcijaństwa” – powiedział KAI prof. Ryszard Legutko, poseł do Parlamentu Europejskiego, inicjator kongresu.

Zdaniem uczestników spotkania problem prześladowania chrześcijan na całym świecie osiąga skalę trudną do wyobrażenia. Prelegenci spotkania porównywali dzisiejsze prześladowania chrześcijan na świecie do historycznych zbrodni przeciwko Kurdom czy Żydom. Według prelegentów reakcja na prześladowania jest słaba również z tego powodu, że informacje o skali tej zbrodni nie docierają do dużej grupy osób czytających i śledzących media, ponieważ nie traktuje się ich jako tematu naczelnego.

Zdaniem dr. Krzysztofa Strzałki, adiunkta w Instytucie Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego prawo do wolności religijnej powinno być stawiane na równi z prawem do życia i tak samo powinno być traktowane w sposób priorytetowy.

Powiedział on, że w wielu krajach, między innymi w Ameryce, Kanadzie, czy we Francji, w Ministerstwach Spraw Zagranicznych powstały specjalne jednostki, które zajmują się ochroną prawa do wolności religijnej. „Inspiracją do powstania tych jednostek była historia chrześcijaństwa, która jest punktem wyjścia do obrony prawa do wolności religijnej i staje się priorytetem działania tych krajów” – powiedział KAI dr Strzałka. I dodał, że w naszym kraju również powinno powstać takie miejsce, ponieważ Polska to kraj o silnych korzeniach chrześcijańskich, kraj tolerancji religijnej, mający wielkiego Polaka Jana Pawła II, dla którego wolność religijna była na czele jego misji promowania praw człowieka.

Według dr. Strzałki Polska również powinna silniej zaangażować się w promocję wolności religijnej na świecie i jako kraj o tradycji chrześcijańskiej, podjąć dialog z innymi religiami. „Powinniśmy czerpać z doświadczeniach krajów, które promocję wolności religijnej na świecie umieściły w centrum swojej polityki zagranicznej” – podkreślił dr Krzysztof Strzałka.

Inicjatorem Kongresu jest eurodeputowany prof. Ryszard Legutko a organizatorami Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie oraz Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ.

Honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezydent Andrzej Duda.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.