Drukuj Powrót do artykułu

Krakowski duszpasterz służby liturgicznej: człowiek wpatrzony w Boga przekracza swoje ograniczenia

22 kwietnia 2020 | 12:03 | luk | Kraków Ⓒ Ⓟ

Środowej porannej Mszy św. transmitowanej przez Telewizję Polską z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach przewodniczył ks. Ryszard Kilanowicz. – Męczennicy na przestrzeni dziejów, święty Piotr czy apostołowie przekraczali swoją naturę i ludzkie ograniczenia, bo patrzyli na Boga – powiedział w homilii duszpasterz Służby Liturgicznej Archidiecezji Krakowskiej.

Duchowny zauważył na wstępie, że dzisiejsze czytanie liturgiczne z Dziejów Apostolskich mówi o wolności. – Opisywane puste więzienie to tylko tło dla apostołów. Gdy zagłębimy te słowa bardziej, to okaże się, że chodzi o tę wolność trudniejszą – wolność serca i sumienia. To ważne, zwłaszcza w miejscu, gdzie rozlewa się na cały świat orędzie miłosierdzia i szczególnie wybrzmiewa wezwanie do wolności od zła i grzechu – mówił.

Przypomniał przy tym sytuację, kiedy apostoł Piotr rzucił się w fale morskie na widok Jezusa i szedł do niego po wodzie, choć nie leży to w ludzkiej naturze i nie jest „przypadłością ludzką”. – Skąd więc w człowieku taka siła? Skąd więc w ludziach przez wieki taka siła, by nie poddawać się – mimo braku wolności, tej fizycznej – zniechęceniu i beznadziei – zastanawiał się.

– Męczennicy na przestrzeni dziejów, święty Piotr czy apostołowie przekraczali swoją naturę i ludzkie ograniczenia, bo patrzyli na Boga – nauczał dalej kapłan, przestrzegając, że gdy człowiek traci Chrystusa z oczu, tonie jak Piotr.

– Tylko wierność Bogu, szukanie Jego oblicza w codzienności, daje siłę by przetrwać niewolę fizyczną, a przezwyciężyć niewolę trudniejszą, bo duchową , której tak często w świecie współczesnym na imię pycha – podkreślił.

Kaznodzieja stwierdził, że poddanie się woli Jezusa, do którego „należy czas i wieczność”, uwalnia. -Pomimo drzwi zamkniętych Jezus znajdzie sposób, by być obecny w życiu ludzi dobrej woli. Czego przykładem jest chociażby ta Msza święta, w której uczestniczymy fizycznie i duchowo. To poddanie się woli Zmartwychwstałego Jezusa rodzi poczucie, że do Niego należy ostatnie słowo, bo jest On Bogiem żywych, a nie umarłych – zakończył ks. Kilanowicz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.