Drukuj Powrót do artykułu

Kraśnica: IPN szuka szczątków „Hubala” na cmentarzu parafialnym

10 listopada 2020 | 16:08 | rm (KAI) | Radom Ⓒ Ⓟ

Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął poszukiwania szczątków majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” – znakomitego kawalerzysty i sportowca oraz wytrwałego żołnierza, bohatera konspiracji powrześniowej lat 1939-1940. Prace są prowadzone na cmentarzu parafialnym w Kraśnicy w diecezji radomskiej.

Major Henryk Dobrzański „Hubal” zginął pod Anielinem 30 kwietnia 1940 roku. Do dzisiaj nie znaleziono miejsca jego pochówku. Jedna z hipotez zakłada, że ciało „Hubala” spoczęło na cmentarzu w Kraśnicy. Tę wersję sprawdzają pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej z Łodzi. Prace prowadzą w miejscach wskazanych przez świadków. – Pierwsze miejsce, które wskazały nam dwie osoby to jest plac o powierzchni 10 na 10 metrów znajdujący się na terenie najstarszej części cmentarza – powiedziała Radiu Plus Radom Aleksandra Szafrańska-Dolewska z łódzkiego IPN. W kolejnych dniach prace prowadzone będą także pod murem cmentarnym.

W pierwszej lokalizacji odkrytych zostało już przeszło 20 jam grobowych. IPN nie będzie jednak eksplorował wszystkich, bo kilka z nich już po wielkości wskazuje na pochówki dziecięce. Sprawdzona będzie także lokalizacja pod murem cmentarnym. Wstępna ocena pozwoli zakwalifikować do badań te szczątki, które mogłyby należeć do „Hubala”. Razem z archeologami pracował będzie także antropolog, który na podstawie szczątków będzie w stanie określić płeć i przybliżony wiek zmarłych. Wybrane szczątki zostaną ekshumowane i zabrane do pracowni w Warszawie. Tam poddane będą dalszym oględzinom. Pobrany zostanie także materiał genetyczny do dalszych badań. Wyniki tych badań poznamy za kilka miesięcy.

Po agresji sowieckiej mjr Henryk Dobrzański zdecydował się nie składać broni. Zorganizował oddział, który działał w rejonie Gór Świętokrzyskich. Grupa przyjęła nazwę Oddział Wydzielony Wojska Polskiego. Pod koniec stycznia 1940 r. oddział liczył około 30 osób. Miesiąc później w Gałkach Krzczonowskich pod rozkazami „Hubala” było już około 320 ludzi.

– Do zakrojonej na szeroką skalę specjalnej akcji kryptonim 203 Niemcy przystąpili wiosną 1940 r. Jej celem była pacyfikacja terenu, likwidacja ogniw konspiracji i wsparcia dla polskich żołnierzy oraz rozbicie polskiego wojska. Przeciwko niewielkiemu oddziałowi Niemcy wystawili trzy pułki SS i trzy bataliony Wehrmachtu, łącznie 5-8 tysięcy ludzi – czytamy na stronach IPN.

Na ugrupowanie mjr. Dobrzańskiego Niemcy uderzyli pod Huciskiem 30 marca 1940 r. Polacy zdołali wydostać się z okrążenia i odskoczyć w kierunku wsi Szałas koło Stąporkowa. Tam 1 kwietnia doszło do kolejnej walki z oddziałami Wehrmachtu. Starcia z Niemcami trwały jeszcze w trakcie odskoku w kierunku na Samsonów, nocą z 1 na 2 kwietnia.

Oddziały „Hubala” były nękane obławami. Zmuszało to do ciągłej zmiany miejsca postoju i stałego przebywania w pogotowiu marszowym. Sytuacja stała się dramatyczna. Żołnierzom brakowało sił do dalszej walki, stopniowo malało też oparcie w terenie. Pod koniec kwietnia „Hubal” ze swoimi ludźmi dotarł w Lasy Spalskie, by nad ranem 30 kwietnia 1940 r. znaleźć się w rejonie Anielina.

Na biwakujący po nocnym marszu oddział Niemcy przypuścili natarcie. Już w trakcie pierwszego ataku na miejscu zginął mjr Henryk Dobrzański. Po walce Niemcy odnaleźli ciało „Szalonego Majora”. Wykonali kilka fotografii poległego dowódcy, po czym zwłoki przewieźli do Studziannej, a następnie do koszar w Tomaszowie Mazowieckim. „Hubal” został pochowany w nieznanym do dzisiaj miejscu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.