Królowa Elżbieta II rozdaje prezenty bożenarodzeniowe

Królowa brytyjska Elżbieta II co roku kupuje – co ciekawe, często w pałacowym sklepiku – drobne podarunki dla członków rodziny królewskiej i ok. 620 swoich poddanych. Według angielskiego dziennika „The Sun” łączna wartość tych prezentów sięga ok. 30 tys. funtów. Duży artykuł o bożonarodzeniowych zwyczajach rozdawania prezentów przez sędziwą monarchinię zamieściła 17 grudnia amerykańska platforma Style News, opierając się m.in. na doniesieniach wspomnianego dziennika.

Według tych źródeł dużą cześć podarunków stanowią bony książkowe oraz kupowane w pałacowym sklepiku filiżanki i „świąteczny pudding”. Prezentom tym często towarzyszą okolicznościowe karty świąteczne z podpisem królowej i – jeszcze kilka miesięcy temu – także jej męża Filipa, księcia Edynburga.

Dary te są niekiedy wysyłane pocztą, np. do księcia Sussexu Harry’ego i jego małżonki księżniczki Meghan, którzy przebywają w Stanach Zjednoczonych, jak również do tych pracowników, którzy nie mogą osobiście odebrać prezentów ze względu na pełnienie obowiązków gdzie indziej.

Królowa wręcza podarunki w dużych „salach państwowych” Pałacu Buckingham. Uroczystością tą kieruje specjalnie wyznaczony do tego urzędnik dworu królewskiego. Służący ustawiają się w rzędzie, po czym do każdego i każdej z nich podchodzi Elżbieta, wręczając pięknie zapakowany bożonarodzeniowy podarunek, dodając od siebie np. „Bardzo dziękuje za twoją pomoc przez cały rok” oraz życzenia „Wesołych Świąt” (Happpy Christmas).