Krwiodawcy pielgrzymowali do Łagiewnik

W weekend do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach dotarła Ogólnopolska Pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi i Szpiku Kostnego oraz ich Rodzin. – Dziękujemy za „dar życia”, którym dzielicie się z bliźnimi – powiedział do przybyłych ks. Zbigniew Bielas, rektor łagiewnickiego sanktuarium.

Mszy św. odprawionej dla pątników przewodniczył ks. Michał Kania, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej, a homilię wygłosił ks. Konrad Kozioł, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie.

Zebranych w bazylice Bożego Miłosierdzia przywitał ks. Zbigniew Bielas. – Cieszymy się, że jesteście tutaj po raz kolejny, bo to jest miejsce szczególne, „które Bóg obrał sobie, aby tu wylewać łaski i udzielać swego miłosierdzia”. Dziękujemy dziś Bogu bogatemu w miłosierdzie za tych, którzy oddając krew ratują ludzkie życie. Wpatrujemy się w obraz Jezusa miłosiernego i Jego przebity bok, z którego wypłynęła Krew i Woda – powiedział rektor łagiewnickiego sanktuarium.

Ks. Bielas przypomniał, że tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem „Krwiodawca Miłosiernym Samarytaninem”. – Nawiązuje ono do ewangelicznej przypowieści, którą Jezus przekazał w odpowiedzi na pytanie uczonego w Prawie: „A kto jest moim bliźnim?” (…) Św. Siostra Faustyna zapisała w „Dzienniczku” słowa, które usłyszała od Pana Jezusa o trzech sposobach czynienia miłosierdzia drugiemu człowiekowi, czyli czynie, słowie i modlitwie. W sposób szczególny wyrażacie je właśnie czynem. Za ten „dar życia” wam dziś dziękujemy – podkreślił duchowny.

W homilii ks. Konrad Kozioł podkreślił, że krew jest „lekarstwem”, którego nie można niczym zastąpić. – Wiemy, że krew ratuje życie każdego dnia i w każdej godzinie. Mamy świadomość, że krwi jest ciągle mało. Chcemy więc oddawać krew czy szpik kostny i być ludźmi dobrej woli w imię Chrystusa – ocenił.

Dodał, że Bóg zachęca wiernych, by czynili miłosierdzie i przez taką postawę przyciągali innych do Niego. – Dawanie daru z siebie, czy w postaci krwi czy szpiku bądź towarzyszenie krwiodawcom przez ciężką pracę jest realizacją naśladowania Chrystusa. On oddał swoją krew na krzyżu, abyśmy my mogli być zbawieni. Oddał krew za nas, aby nas zbawić – porównał dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie.

Na pielgrzymkę do Łagiewnik przybyli krwiodawcy m.in. z Bełżyc, Sulejówka, Kęt, Dobczyc, Brzeźnicy, Mielca, Oświęcimia, Łącka, Łęczycy, Starego i Nowego Sącza, Krynicy, Grybowa, Czerwionki, Kobiernic, Rudy Śląskiej, Suchej Beskidzkiej, Krakowa oraz Bełchatowa. Patronat Honorowy nad pielgrzymką objął abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.