Drukuj Powrót do artykułu

Krytyka „agresywnego sekularyzmu”

07 listopada 2010 | 15:34 | tom, kg (KAI/RV) / sz Ⓒ Ⓟ

Papieska krytyka „agresywnego sekularyzmu” w Hiszpanii jest głównym tematem podejmowanym przez większość gazet, jakie ukazały się w tym kraju w niedzielę. Poza tym – zależnie od orientacji politycznej i ideowej – dzienniki albo skupiają się na krytyce wizyty Benedykta XVI albo podkreślają serdeczne przyjęcie, jakie mu zgotowano.

Największy hiszpański dziennik „El Pais”, uważany za najbardziej zbliżony do rządzących obecnie tym krajem socjalistów, poświęca pobytowi papieża w Hiszpanii niewiele miejsca. Pierwszy dzień wizyty podsumowuje krótko: „Papież przybył do Hiszpanii jako polityk, aby krytykować laickie państwo”.

„Nowa wyprawa krzyżowa przeciwko laicyzmowi” – tytułuje materiał z papieskiej wizyty lewicowy dziennik „Público”. Za nieodpowiednie uważa on porównanie przez Benedykta XVI laickich reform rządu José Zapatero z antyklerykalizmem lat 30. w czasach II Republiki Hiszpańskiej.

„Papież widzi Hiszpanię jako pole bitwy między laicyzmem a wiarą” – stwierdza dziennik „El Mundo”.

Kataloński dziennik „La Vanguardia” relację z papieskiej wizyty opatrzył zdjęciem Benedykta XVI, jak z balkonu rezydencji arcybiskupa Barcelony pozdrawia rozentuzjazmowane rzesze ludzi. Gazeta dołączyła do dzisiejszego wydania 120-stronicowy dodatek, w którym 15 stron poświęcono papieskim odwiedzinom Santiago de Compostela.

Prawicowy dziennik „ABC” materiał o pobycie Ojca Świętego w stolicy Katalonii zatytułował „Barcelona staje się stolicą katolicką”. Mimo ogólnie ciepłego i przychylnego papieżowi tonu artykułu jest w nim mowa także o protestach towarzyszących tej wizycie.

Ten sam dziennik odnotował z nieukrywanym zadowoleniem, że podczas lotu z Santiago de Compostela do Barcelony Benedykt XVI czytał właśnie „ABC”. „Gdy musiał wybrać jakiś dziennik hiszpański, aby poznać aktualności w czasie lotu (…), sięgnął ręką po egzemplarz «ABC». Tak go uchwyciły na kilka chwil przed odlotem kamery TVG [Telewizji Galicyjskiej – KAI], które przekazywały obrazy pozostałym stacjom telewizyjnym” – czytamy w piśmie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.