Ks. Bokwa: trzeba się bronić przed lewacką ideologią, bo podważa porządek społeczny

– Trzeba się bronić przed lewacką ideologią, gdyż podważa zasady ludzkiego i chrześcijańskiego porządku społecznego, uderzając w rodzinę – mówił ks. prof. Ignacy Bokwa z UKSW, który uczestniczył 20 listopada w konferencji naukowej "Wiara wobec współczesności" w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Prelegent mówił m.in. o ideologii gender, czy zaleceniach WHO, by edukację seksualną dzieci zaczynać już od 4. roku życia.

Ks. prof. Ignacy Bokwa mówił o kulturowych uwarunkowaniach wiary na przykładzie aktualnej sytuacji w Polsce. Podkreślał, że w przeciętnej świadomości zakorzenia się wypaczony, zredukowany obraz Kościoła i wiary, serwowany nieustannie i powtarzany przez liberalne media. Stwierdził też, że rodzicami obecnych dzieci – chyba już w drugim pokoleniu – są ludzie wychowani bardziej przez telewizję niż rodziców. Mówił, że kultura znacząco, z premedytacją, obniża loty i zaprasza, by za przejaw kultury uznać cokolwiek – niedzielną wyprawę rodzinną do supermarketu, ekshibicjonizm w zapomnianym już nieco programie "Big Brother", czy wypicie piwa na pikniku promocyjnym. Ks. Bokwa mówił też, że za sprawą sekularyzacji, dążącej do wypchnięcia tego wszystkiego, co ma związek z religią i transcendencją poza margines społecznych zainteresowań, żyjemy w kulturze w coraz większym stopniu postchrześcijańskiej, nie tylko świadomie zacierającej chrześcijańskie tropy w kulturze polskiej i światowej, ale wrogo do nich nastawionej.

Ks. Bokwa mówił, że dzisiaj jest prowadzona szeroko zakrojona walka o tzw. "prawa człowieka", które w rzeczywistości są daleko posuniętą ideologią. – Jest to ideologia często zbrodnicza i dalece niesprawiedliwa, a do tego zakłamana, bowiem w imię praw człowieka walczy się o prawa matki do dysponowania "własnym ciałem", którego częścią – nie zaś jednostką, osobą ludzką – ma być "zarodek", nie mający żadnych praw. Podkreślał, że te same ruchy feministyczne, wylewające krokodyle łzy nad losem fok zabijanych w Kanadzie, ani myślą o pochyleniu się nad losem wielu dzieci, zabijanych w łonach swoich matek. Dodał, że w tym samym duchu media prowadzą opartą na grze fałszywych emocji kampanię współczucia dla rodzin bezdzietnych, promując przy tym zapłodnienie in vitro, obciążone pytaniem o los tych ludzkich istot, które nie zostaną umieszczone w łonie matki.

Ks. prof. Bokwa wiele uwagi poświęcił zagrożeniom dla wiary na wybranych przykładach. Mówił o ideologii gender, o zaleceniach WHO, by edukację seksualną dzieci zaczynać już od 4. roku życia. – Kampania Przeciw Homofobii zaleca natomiast zapraszanie przez nauczycieli na lekcje homoseksualistów, biseksualistów i osób trans płciowych. Genderyści nie ukrywają, że chcą aktywnie zmieniać świat. Są w tym wspierani finansowo, między innymi przez instytucje unijne. Przed tą lewacką ideologią należy się bronić, aktywnie jej sprzeciwiać, gdyż podważa ona zasady ludzkiego i chrześcijańskiego porządku społecznego, uderzając w rodzinę – mówił ks. Bokwa.

Referaty wygłosili również ks. prof. Marek Jagodziński z KUL (Kościół jako środowisko wiary) i Marek Sobisz z UKSW (Główne idee encykliki „Lumen fidei" papieża Franciszka). W konferencji uczestniczyli m.in. bp Henryk Tomasik i ks. Jarosław Wojtkun, rektor WSD w Radomiu.