Ks. dr Wojtas: praca kapelana więziennego nie wyraża się w liczbach

W więzieniu człowiek ma czas być ze sobą aż do bólu, ma także szanse naprawić relacje z Panem Bogiem – zauważył w rozmowie z KAI ks. prałat Paweł Wojtas, naczelny kapelan Duszpasterstwa Więziennego.

Kapelan powołując się na swoja długoletnie doświadczenie duszpasterskie podkreślił, że często ludzie dopiero w więzieniu zaczynają sobie zadawać pytania na temat własnego życia. „Wtedy człowiek naprawdę może pomyśleć: co ja w życiu zrobiłem, po co to zrobiłem, gdzie mnie to zaprowadziło? W ten sposób często dochodzi do tego, co się dzieje między nim a Panem Bogiem” – podkreśla duchowny.

Ks. dr Wojtas zaznacza, że praca kapelanów więziennych nie polega na masowym nawracaniu osadzonych „Pracuje się zawsze dla konkretnego człowieka. Mamy przykłady bardzo wielu, autentycznych nawróceń w więzieniach, ale nie chcemy tego liczyć, bo tu nie chodzi o liczby” – dodaje.

Ks. Wojtas brał udział wczoraj, 24 lutego, w uroczystości poświęcenia kaplicy ekumenicznej w Zakładzie Karnym w Cieszynie.

45-letni kapłan z diecezji warszawsko-praskiej został powołany przez Konferencję Episkopatu Polski na funkcję krajowego duszpasterza więziennictwa w 2001 roku. Wcześniej pełnił funkcję kapelana w areszcie śledczym w Grójcu i w Warszawie-Białołęce, był także zastępcą wieloletniego krajowego duszpasterza więziennictwa RP ks. Jana Sikorskiego. Duchowny jest asystentem kościelnym Bractwa Więziennego, organizacji wspierającej kapelanów więziennych w ewangelizacji i opiece społecznej byłych i obecnych więźniów.