Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Dziedzic w Poroninie: przebaczyłem swoim oprawcom

11 stycznia 2015 | 15:58 | jg / js Ⓒ Ⓟ

Uwolniony z rąk rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej ks. Mateusz Dziedzic był gościem 11 stycznia parafii podhalańskiej w Poroninie, gdzie opowiadał o kulisach swojego zatrzymania. – Już dawno przebaczyłem swoim oprawcom. Jeszcze bardziej wierzę w siłę modlitwy – mówił misjonarz pochodzący z diecezji tarnowskiej.

Ks. Mateusz Dziedzic głosił kazania na wszystkich Mszach św. w podhalańskiej parafii w Poroninie. Przewodniczył liturgii o godz. 11. Mówił o kulisach swojego porwania, a potem uwolnienia. – Zawsze wierzyłem w dar modlitwy, ale po moim ostatnim doświadczeniu wiem, że Bóg zawsze nas słucha. W moim przypadku dokonał tak wielu cudów – mówił misjonarz.

Wspominał m.in. o wspólnej modlitwie ze współwięźniami i możliwości odprawiania Mszy św. – Eucharystię sprawowałem na klęcząco, bo nie mogłem wyjść poza namiot. Potem w liturgii uczestniczyli inni więźniowie. To było niesamowite dotknięcie Bożej tajemnicy. Mimo kłopotów – cieszyli się naprawdę z Bożej wolności i ze spotkania z Najwyższym – mówił ks. Dziedzic.

Podczas kazania był też czas na zadawanie pytań przez małych górali z grupy kolędników misyjnych. Najmłodszych interesował stan wody w Afryce, oraz to, w jaki sposób na tamtym kontynencie obchodzi się święta Bożego Narodzenia. Jedno z pytań zadał także ks. proboszcz Stanisław Parzygnat. Chciał wiedzieć, jaka jest obecnie pogoda w Afryce. – Teraz w regionie mojej prowincji panują największe upały. Temperatura nie spada poniżej 35, 40 stopni Celsjusza – opowiadał misjonarz.

Liturgię uświetniły dzieci z grupy kolędników misyjnych z przedszkola prowadzonego przez siostry zakonne oraz dziecięcy zespół muzyczny z akompaniamentem rodziców, którzy zagrali na skrzypcach, gitarze, akordeonie.

Ks. Parzygnat podziękował misjonarzowi za przyjazd do Poronina. Po zakończonej liturgii był też czas na indywidualne rozmowy z góralami i pamiątkowe zdjęcie z kolędnikami misyjnymi.

Ks. Mateusz Dziedzic jest kapłanem diecezji tarnowskiej. Przez kilka tygodni był przetrzymywany przez rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej. Dzięki zabiegom dyplomatycznym, m.in. polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych został uwolniony.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.