Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Jerzy Limanówka o rozpoczynającym się pontyfikacie: „papież środka”, wybór, który łączy

09 maja 2025 | 06:45 | maj | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. KAI

Papież, który łączy. Papież, który zna rzeczywistość globalnej Północy i globalnego Południa. Papież, który będzie kontynuował otwartą linię pontyfikatu Franciszka i jego troskę o ubogich przy jednoczesnej trosce o tradycję Kościoła – tak o nadziejach związanych z rozpoczynającym się pontyfikatem mówi w rozmowie z KAI ks. Jerzy Limanówka SAC, prezes Fundacji Salvatti, pallotyńskiej fundacji misyjnej. – Myślę, że ten wybór napawa optymizmem, że będzie to papież, na którego czekamy – podkreśla.

– To papież, który ma doświadczenie zarówno globalnej Północy jak i globalnego Południa, zna te rzeczywistości i mamy nadzieję, że będzie umiał je połączyć – zwraca uwagę ks. Jerzy Limanówka, nawiązując do faktu, że papież Leon XIV, urodzony w Chicago, wiele lat spędził w Peru jako misjonarz i biskup.

Ks. Limanówka podkreśla też, że wybór daje nadzieję na zachowanie otwartej linii pontyfikatu papieża Franciszka przy jednoczesnym podtrzymywaniu tradycji i tego wszystkiego, co było tak istotne dla Kościoła przez wieki. – Z pewnością będzie to kontynuacja myśli papieża Franciszka, troski o ubogich i o sprawy społeczne – mówi prezes fundacji Salvatti. Przypomina, że papież Leon XIII, do którego nowy papież może nawiązywać poprzez wybór imienia, to papież, który odnowił tomizm. Jest to więc sięganie do tradycji Kościoła. – Wskazuje na to również sam ubiór, w którym po raz pierwszy ukazał się wiernym. Papież Leon XIV wyszedł w tradycyjnym papieskim stroju, inaczej niż papież Franciszek, który pokazał się w białej sutannie – zwraca uwagę ks. Limanówka.

– To jest dobry wybór, wybór łączący. Jeśli mówilibyśmy o „papieżu środka”, to jak najbardziej jest to wybór temu odpowiadający – podkreśla pallotyn.

Ks. Limanówka przypomina też, że obecny papież, jako kardynał, był ostatnio przewodniczącym Dykasterii ds. Biskupów. – Zna Kościół, ma rozeznanie w polityce personalnej i w rozmaitych lokalnych problemach – stwierdza.

– Myślę, że ten wybór napawa optymizmem, że będzie to papież, na którego czekamy – podsumowuje.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.