Ks. Marciniec: Bóg chce zrobić z naszego życia historię zbawienia

– My wolelibyśmy zrobić z życia historię sukcesów, a Bóg chce zrobić z naszego życia historię zbawienia – mówił w homilii, wieczorem 18 czerwca w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie ks. Jacek Marciniec, proboszcz parafii św. Zygmunta w Częstochowie który przewodniczył liturgii słowa w drugim dniu triduum przed uroczystością Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jego zwieńczeniem będzie uroczysty akt uznania Jezusa Jedynym Panem i Zbawicielem archidiecezji częstochowskiej.

Nabożeństwo połączone było z celebracją sakramentu pokuty i pojednania oraz adoracją Najświętszego Sakramentu.

– Wszyscy razem dziękujemy Bogu za dar Ducha Świętego, który doprowadza nas do całej prawdy, którą jest Chrystus. Przekonuje nas o tajemnicach grzechu i niewierności łasce. Czyni nas świadkami wiary i posługi w Kościele Chrystusowym – mówił na początku modlitwy abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. – Niech nas wspiera szczególne orędownictwo Maryi, Matki Miłosierdzia oraz św. Jan Paweł II, patron nowej ewangelizacji i orędzia miłosierdzia. Uczmy się od niego modlitw zawierzenia Bogu na wzór Maryi, byśmy przyjmowali słowo Boże i wprowadzali je w swoje życie, a nie tylko byli słuchaczami słowa – kontynuował arcybiskup.

Następnie ks. Jacek Marciniec pytał: „Przyjacielu, po coś przyszedł?”. – W sercu Judasza był grzech zdrady, ale w Sercu Jezusa była nieodwołalna miłość. Dlatego pada słowo „przyjacielu”, a nie „zdrajco” – kontynuował kapłan i dodał: „Wejść do zranionego Serca Pana Jezusa i zanurzyć się w Jego świętej obecności, to jest nasze zadanie”.

W homilii ks. Marciniec podkreślił, że „Syn Boży przyszedł na świat, by dać mi miłość Ojca, a ja krzyżuję Go moimi grzechami”. Kapłan również zwrócił uwagę na starą pokusę, by samemu być bogiem. – Ta pokusa w konsekwencji prowadzi do tego, abym powiedział Bogu: „Jesteś mi niewygodny”. Diabeł zwiódł nas atrakcyjną niezależnością. A z nią pojawia się pycha, narcyzm, próżność – podkreślił.

– Ile jest we mnie śmieci z powodu egoizmu? – pytał ks. Marciniec i dodał: „W życiu nie chodzi o dobrą opinię, o zadowolenie z siebie. Bóg chce mi dać pełną wolność i radość. Słowo Boże ma stać się dla mnie uzdrowieniem”.

– Imię Boga to miłosierdzie. Bóg jest tym, który przebacza i wierzy, że odpowiesz na Jego miłość. Najskuteczniejszą bronią w walce z grzechem jest wiara w zmartwychwstanie – kontynuował kapłan.

Odnosząc się do fragmentu Ewangelii św. Jana o powierzeniu Piotrowi zadań pasterskich przez Jezusa ks. Marciniec podkreślił, że „wierność Piotra nie jest wiernością nieskalaną, ale jest wiernością odzyskaną”. – Wolą Boga jest moja wolność i moje szczęście. To dlatego jest sakrament pokuty – dodał.

Po homilii nastąpił obrzęd pojednania i adoracja Najświętszego Sakramentu. Rachunek sumienia oparty został o nauczanie Ewagriusza z Pontu, jednego z najbardziej znanych ojców pustyni, żyjącego w IV wieku.

Podczas nabożeństwa śpiewała schola liturgiczna „Domine Jesu” pod dyr. ks. Mateusza Ociepki.

W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, 19 czerwca abp Wacław Depo, metropolita częstochowski w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie, w obecności kapłanów dokona aktu ogłoszenia Jezusa Zbawicielem i Panem Archidiecezji Częstochowskiej.

19 czerwca, w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, Liturgię Słowa poprowadzi ks. prof. Marek Tatar, profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Odpowiedzią na usłyszane słowo będzie ogłoszenie Jezusa Zbawicielem i Panem archidiecezji częstochowskiej. Uczyni to abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

W wydarzeniu wierni archidiecezji częstochowskiej mogą uczestniczyć on-line. Link do udziału w transmisji jest dostępny na Facebooku oraz na stronie archidiecezji częstochowskiej, a także na stronie www.jezusjestpanem.pl . Triduum transmituje Niedziela TV oraz Radio Fiat.