Ks. Mieszczak SCJ: kard. Nagyego z Janem Pawłem II łączyła cicha, ale głęboka współpraca
05 czerwca 2013 | 14:41 | led Ⓒ Ⓟ
„Współpraca kard. Nagyego z Karolem Wojtyłą trwała od wykładów na KUL-u, gdy spędzali długie godziny w pociągu i współpracowali na uniwersytecie. Często widziałem dokumenty papieskie w przygotowaniu u niego na biurku. Nigdy się tym nie chwalił, nie mówił o tym, ale często Jan Paweł II konsultował z nim wiele spraw. Była to cicha, ale bardzo głęboka współpraca" – powiedział ks. Stanisław Mieszczak, sercanin, współbrat zmarłego dziś kard. Nagyego.
Zdaniem ks. Miszczaka, kard. Nagy było człowiekiem żyjącym sprawami Kościoła. Wspominał, że miał z nim kontakt już jako kleryk. „Zawsze, gdy mówił o Kościele, było to dla niego środowisko, którym żył. Sprawy Kościoła, papieża, ekumenizmu to było to, czym się z nami dzielił" – zaznaczył sercanin.
Podkreślił także, że kard. Nagyego cechowało posłuszeństwo. „Zostałem młodym przełożonym, on był już profesorem, a jednak zgodnie z wymogami zakonnymi zawsze przychodził do mnie po błogosławieństwo. To świadczy o jego podchodzeniu do obowiązków zakonnych" – mówił.
Ks. Miszczak powiedział również, że współpraca kard. Nagyego z Karolem Wojtyłą trwała od czasów wykładów na KUL-u, gdy spędzali długie godziny w pociągu i współpracowali na uniwersytecie. „Często widziałem dokumenty papieskie w przygotowaniu u niego na biurku. Nigdy się tym nie chwalił, nie mówił o tym, ale często Jan Paweł II konsultował z nim wiele spraw. Była to cicha, ale bardzo głęboka współpraca” – wspominał ks. Mieszczak.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


