Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Mirosław Król prosi wszystkie media o zachowanie zasad etyki dziennikarskiej

11 stycznia 2023 | 16:40 | Kancelaria Adwokacka adwokat Mateusz Chlebowski (KAI) | Wrocław Ⓒ Ⓟ

Kancelaria adwokacka reprezentująca ks. Mirosława Króla, kanclerza polonijnego ośrodka w Orchard Lake w Michigan w USA w przesłanym KAI oświadczeniu stwierdza, że jest ono odpowiedzią na bezpodstawne i powielane przez niektóre media oskarżenia kierowane pod adresem kapłana.

„Nie jest bowiem prawdą, że wymieniony ma zapłacić «wysokie odszkodowania» na rzecz domniemanych ofiar” – czytamy w oświadczeniu. Zaznacza się, że nieprawdziwym jest stwierdzenie, że księdzu Mirosławowi Królowi zostały przedstawione jakiekolwiek zarzuty karne. Nigdy też nie było prowadzone śledztwo dotyczące jego osoby. W imieniu ks. Króla jego adwokat prosi wszystkie media, chcące zajmować się jego sprawą, do zachowania zasad etyki dziennikarskiej.

Publikujemy tekst oświadczenia Kancelarii Adwokackiej adwokata Mateusza Chlebowskiego:

OŚWIADCZENIE

Działając imieniem księdza Mirosława Króla, odnosząc się do nieprawdziwych, pojawiających się na forum publicznym, informacji na jego temat, oświadczam co następuje.

W pierwszej kolejności pragnę zaznaczyć, że sprawa mojego Mocodawcy, tocząca się na terenie USA, została już ostatecznie zakończona, co zostało potwierdzone w stosownych dokumentach urzędowych (w załączeniu: treść pisma wraz z jego tłumaczeniem). Co istotne, zarówno ksiądz Mirosław Król jak i jego pełnomocnicy nie mają żadnej wiedzy o jakichkolwiek ustaleniach finansowych w tym zakresie.

Niezależnie od powyższego wskazuję, że niniejsze oświadczenie stanowi odpowiedź na bezpodstawne i powielane przez niektóre media, oskarżenia kierowane pod adresem mojego Mocodawcy. Nie jest bowiem prawdą że wymieniony ma zapłacić „wysokie odszkodowania” na rzecz domniemanych ofiar. Mój Mocodawca nigdy przecież nie został zobowiązany (w tym przez właściwy sąd) do zapłaty choćby przysłowiowego „centa” na ich rzecz.

Istotnym jest przy tym, że po zakończeniu sprawy ks. Mirosław Król ma prawo podawać do publicznej wiadomości personalia jego oskarżycieli. Jest on również uprawniony do opowiadania historii wielkiej krzywdy jako go (w związku z kierowanymi pod jego adresem pomówieniami) spotkała. Oskarżające Mojego Mocodawcę osoby mogły zaś to robić jeszcze przed zakończeniem sprawy, co doprowadziło do wielu nieporozumień na tym polu.

Ponadto po raz kolejny nadmienić należy, że nieprawdziwym jest stwierdzenia, że księdzu Mirosławowi Królowi zostały przedstawione jakiekolwiek zarzuty karne. Nigdy też nie było prowadzone śledztwo dotyczące jego osoby. Tymczasem do mojego Mocodawcy nieustannie dochodzą informacje o aktywności jego oskarżycieli (domniemanych ofiar), którzy usiłują się kontaktować nie tylko z jego znajomymi, ale nawet z osobami, których to nigdy on nie spotkał. Wymienieni namawiają zaś te osoby do opowiadania w mediach nieprawdziwych i niszczących dobre imię mojego Mocodawcy, historii (w tym zakresie Kancelaria posiada dokumenty potwierdzające fakt podejmowanych prób pozyskania oczerniających go informacji). Oskarżyciele mojego Mocodawcy zostali już wezwani do zaniechania tychże działań. Wskazano im, że brak zadośćuczynienia owemu wezwaniu będzie skutkował koniecznością podjęcia kroków prawnych w tym zakresie.

Wobec powyższego ksiądz Mirosław Król wzywa wszystkie media, chcące zajmować się jego sprawą, do zachowania zasad etyki dziennikarskiej i dochodzenia do prawdy poprzez wysłuchanie obu stron.

Ponadto mój Mocodawca choć wybaczył swoim fałszywym oskarżycielom (Panom Arkadiuszowi Góreckiemu z Chicago i ks. Jakubowi Grzybowskiemu z diecezji Paterson w New Jersey, reprezentowanym przez pełnomocnika Jennifer B. Salvatore), to jednak nie pozwoli na ciągłe próby oczerniania go oraz nękania jego najbliższych. Dołączony do niniejszego pisma dokument potwierdza przy tym konsekwentne stanowisko księdza Mirosława Króla. Wobec powyższego wzywam przedstawicieli mediów do zaprzestania zakłócania spokoju mojego Mocodawcy, członków jego rodziny oraz przyjaciół ciągłymi pytaniami o sprawę, która jak już wyżej wspomniano, została wyjaśniona i ostatecznie zakończona.

Dokument podpisany przez Kancelaria Adwokacka

Adwokat Mateusz Chlebowski

Data, 2022.12.30.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.