Drukuj Powrót do artykułu

Ks. płk Żarski: kończy się czas żałoby, zaczyna czas pamięci o ofiarach katastrofy smoleńskiej (rozmowa)

26 lipca 2010 | 14:35 | kos Ⓒ Ⓟ

Kończy się czas żałoby – zaczyna się czas pamięci o ofiarach katastrofy smoleńskiej – mówi w rozmowie z KAI z ks. płk Sławomir Żarski, administrator diecezji wojskowej, o tablicy, która ma być umieszczona w Katedrze Polowej WP, upamiętniającej ofiary tragedii Smoleńskiej. W katastrofie prezydenckiego samolotu zginął m.in. biskup polowy Tadeusz Płoski.

KAI: Podczas Mszy św. inaugurującej obchody Święta Wojska Polskiego w Katedrze Polowej WP zostanie poświęcona tablica upamiętniająca ofiary katastrofy z 10 kwietnia. Czy należy oczekiwać teraz nawału powstawania miejsc pamięci związanych z tym co wydarzyło się pod Smoleńskiem?

Ks. płk Sławomir Żarski: – Powstanie tej tablicy w Katedrze Polowej nie jest niczym zaskakującym. Od 2002 roku istnieje przecież kaplica katyńska z nazwiskami ofiar sowieckiego mordu. Uczestnicy delegacji, która udała się do Katynia 10 kwietnia, chcieli oddać hołd tym wszystkim ludziom oficerom, funkcjonariuszom, pracownikom wymiaru sprawiedliwości i kapelanom. W szlachetnym celu udali się do Katynia i tam ponieśli śmierć. Łączy ich miejsce choć należy pamiętać o tym, że nie okoliczności śmierci. Być może to tragiczne wydarzenie spowoduje powstanie wielu miejsc upamiętniających katastrofę pod Smoleńskiem a proboszczowie wyjdą naprzeciw oczekiwaniom swoich parafian i będą zabiegać o tworzenie miejsc pamięci tego rodzaju. Kościół jest dla ludzi i jednym z jego zadań jest budowanie narodowej pamięci a przez nią tożsamości narodu.

KAI: Czy jednak utożsamianie przez niektórych mordu katyńskiego z tym co wydarzyło się pod Smoleńskiem nie jest nadużyciem?

– Nie, bo obydwie sprawy łączą się w tym bolesnym dla Polaków punkcie jakim jest Katyń. Nie było by cierpienia i bólu 10 kwietnia, gdyby przed 70 laty zbrodnicza ręka nie podpisała rozkazu o mordowaniu polskich oficerów. Dziwią mnie pojawiające się gdzieniegdzie komentarze, które odmawiają prawa do łączenia tych dwóch tragedii. Wynikają one chyba w większym stopniu jednak z dużego nagromadzenia emocji i bólu niż z próby politycznego opisywania tej rzeczywistości. Znamy historię naszego kraju. Wszyscy pamiętamy, o skali mordu katyńskiego, która dotknęła elitę intelektualną całego narodu, kilkanaście tysięcy ludzi zamordowanych strzałem w tył głowy, odnoszenie do tego tragedii Smoleńskiej jest spowodowane gorącymi nadal emocjami towarzyszącymi wszystkim tym, którzy nie otrząsnęli się jeszcze po tragedii kwietniowej. Dwie ofiary, tę sprzed 70 lat i tę z 10 kwietnia można łączyć w naszych intencjach modlitewnych, jak i materialnych znakach naszej pamięci.

Dobrze, że proboszcz Katedry Polowej WP, ks. płk Robert Mokrzycki, podjął inicjatywę upamiętnienia tych osób w kontekście Kaplicy katyńskiej. To godne miejsce, przemyślana decyzja i słuszny wybór co do skali przedsięwzięcia. Ordynariat Polowy WP zawsze starał się upamiętniać ofiarę polskich oficerów, dlaczego nie miałby uhonorować tych którzy ponieśli śmierć oddając im hołd? Biskup Polowy WP Tadeusz Płoski, który zginął 10 kwietnia, wielokrotnie święcił mogiły Polaków poległych i pomordowanych na nieludzkiej ziemi był m. in. na Litwie, Ukrainie a nawet w Uzbekistanie. To naturalne, że bierze na siebie część obowiązku upamiętnienia ofiar smoleńskiej tragedii. To się już dzieje od samego początku. Już w miesiąc po katastrofie w Bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu poświęcona została pamiątkowa tablica z nazwiskami ofiar tragedii, podobne miejsce pamięci znajduje się w innym kościele garnizonowym, w Gliwicach.

Kończy się czas żałoby, zaczyna się czas zachowania pamięci o ofiarach tej katastrofy. Najniebezpieczniejsze co mogłoby się stać to wojna o sposób upamiętnienia tych wszystkich, którzy pod Smoleńskiem zginęli. Nie można pozwolić, żeby stało się to przedmiotem pyskówek i kłótni. Powinni o to dbać wszyscy, którzy zabierają głos w tej dyskusji.

rozmawiał Krzysztof Stępkowski

*****

Tablicę ufundowała Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Znajdują się na niej nazwiska 96 osób, które zginęły 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Ziemię z miejsca katastrofy przywiózł do Polski proboszcz parafii rzymskokatolickiej w Smoleńsku, o. Ptolemeusz Kuczmik. Po lewej stronie urny znajduje się napis: "Pamięci 96 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem 10.04.2010", po prawej: "Polskiej delegacji udającej się na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej". Autorem projektu jest rzeźbiarz Marek Moderau, którego dziełem są m.in. przeszklone drzwi do kaplicy katyńskiej z wizerunkiem orła z oficerskiego guzika. Poświęcenie kaplicy przewidziane jest podczas Święta Wojska Polskiego, obchodzonego w rocznicę Cudu nad Wisłą, tj. 15 sierpnia.

Kaplica Katyńska w Katedrze Polowej WP powstała z inspiracji ówczesnego Biskupa Polowego WP gen. dyw. Sławoja Leszka Głódzia, jako upamiętnienie męczeństwa 21 857 obywateli RP – jeńców wojennych i więźniów, zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD na mocy decyzji najwyższych władz państwowych Związku Sowieckiego. Poświęcenia Kaplicy dokonał 15 września 2002 roku – w obecności rodzin ofiar Zbrodni Katyńskiej – kardynał Józef Glemp, Prymas Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.