Ks. Studenski: Jezus wchodzi do naszej codzienności w sposób dyskretny

„Jeśli znajdziesz coś, na co warto wymknąć się za 1000 dolarów, powiedz mi, a pójdę z tobą” – te słowa trenera Vincenta Lombardiego, pokazujące, że są rzeczy w życiu warte poświęcenia wszystkiego, cytuje ks. Marek Studenski w medytacji na dzisiejszą niedzielę. Internetowa seria pt. „Szklanka dobrej rozmowy” powstaje w studiu diecezji bielsko-żywieckiej i cieszy się ogromną popularnością w całej Polsce.

Duchowny koncentruje się na motywie spotkania z Jezusem, które zmienia życie człowieka. Inspiracją jest ewangeliczna scena cudownego połowu ryb, kiedy to Szymon Piotr – mimo wcześniejszej nieudanej pracy – na słowo Jezusa ponownie zarzuca sieci i doświadcza obfitego połowu. To wydarzenie prowadzi jego oraz innych rybaków do decyzji o porzuceniu dotychczasowego życia i pójściu za Mistrzem.

Duchowny przypomina, że Jezus wchodzi w życie człowieka niepostrzeżenie. Zauważa, że Piotr nie spodziewał się, iż prosta prośba Jezusa o użyczenie łodzi będzie początkiem jego nowej drogi. „Podobnie w naszym życiu – Jezus wchodzi do naszej codzienności często w sposób dyskretny, przez pozornie błahe wydarzenia, które nabierają głębszego znaczenia z perspektywy czasu” – konkluduje wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej.

Jak zauważa, Apostołowie zostawili wszystko, aby pójść za Jezusem, bo odkryli w Nim wartość, dla której warto było oddać całe życie. Przywołuje przykład trenera Vincenta Lombardiego, który powiedział: „Jeśli znajdziesz coś, na co warto wymknąć się za 1000 dolarów, powiedz mi, a pójdę z tobą.” Zdaniem kapłana to pokazuje, że prawdziwe powołanie i pasja wymagają poświęcenia, a Jezus jest wartością, dla której warto oddać wszystko.

Kaznodzieja wskazuje na nieoczekiwane owoce posłuszeństwa Bogu. Przykładem tego jest historia księdza Ireneusza Świątka, który jako kleryk chciał pomóc alkoholikowi Piotrowi. Początkowo jego wysiłki wydawały się daremne, ale z czasem Piotr zmienił swoje życie, a później sam pomagał innym. Historia ta też przypomina, że zmiana w życiu człowieka zależy od jego własnej decyzji.

„Kiedy działamy na Boże słowo, nawet jeśli początkowo wydaje się to bez sensu, owoce mogą być znacznie większe, niż się spodziewaliśmy” – podkreśla autor programu.

Na koniec ksiądz Studenski opowiada historię młodego Billy’ego Grahama, który w domu Johna Wesleya klęczał w miejscu, gdzie ten wielki kaznodzieja modlił się za nawrócenie świata. Billy Graham powtarzał: „Panie, czy mógłbyś zrobić to jeszcze raz?” – prosząc Boga, aby ponownie wzbudził wielkie duchowe przebudzenie. Graham stał się jednym z największych ewangelizatorów XX wieku. „Bóg odpowiada na nasze szczere pragnienia i gotowość do pełnienia Jego woli” – konkluduje ks. Marek i powtarza, że warto zaufać Jezusowi, pozwolić Mu działać w naszym życiu i być gotowym na wielkie zmiany.

Najnowszy odcinek medytacji ks. Studenskiego można zobaczyć na YouTube: