Drukuj Powrót do artykułu

Ks. Studenski: wystawa inspirowana proroctwami Ezechiela daje głęboko duchową nadzieję

12 marca 2012 | 21:31 | rk Ⓒ Ⓟ

Ta wystawa przynosi olbrzymią nadzieję duchową – tak o projekcie artystycznym „Saviv saviv” („Wokół, wokół”), przygotowanym specjalnie dla Bielska-Białej przez Carole Benzaken z Francji mówi ks. dr Marek Studenski, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii bielsko-żywieckiej. Głównym elementem wystawy w Galerii Bielskiej BWA jest 30-metrowy zwój z cytatami ze starotestamentowej Księgi Ezechiela umieszczonymi na przetworzonych cyfrowo czarno-białych rysunkach.

Jak zauważa ks. Studenski, wystawa może stanowić znakomitą pomoc dla katechetów uczących w liceach ogólnokształcących czy szkołach ponadgimnazjalnych. „Jest to znakomity pomysł na realizację ścieżki międzyprzedmiotowej. Tu może przyjść polonista, katecheta, historyk. Każdy nauczyciel z perspektywy swego przedmiotu może odkryć nowe treści. Tego rodzaju interdyscyplinarne lekcje mogłyby być wyjątkowo cenne” – zauważa duchowny, zwracając uwagę szczególnie na znaczenie przekazu, jaki ma do zaoferowania współczesnemu człowiekowi ekspozycja inspirowana proroctwami Ezechiela – proroka żyjącego ponad 2,5 tys. lat temu.

„Wielu dzisiejszych ludzi patrząc na swe życie z pewnym rozczarowaniem tym, co przeżywają, mogliby za Ezechielem powtórzyć: wyschły kości nasze, znikła nadzieja, już po nas. Kondycja psychiczna nasza i naszych przodków nie różni się. Jesteśmy ludźmi, mamy te same problemy” – zauważa ksiądz i podkreśla, że wystawa Benzaken wydaje się pytać o ostateczną nadzieję człowieka.

„Ta wystawa mówi, że jest szansa, że jest nadzieja nawet w obliczu tak wielkiego cierpienia, jaką była niewola babilońska, jak wojny i rewolucje naszych czasów, pochłaniające miliony niewinnych istnień ludzkich, czy w końcu holokaust” – dodaje ksiądz.

Jak podkreśla, proroctwo Ezechiela jest typowym przykładem tego, że słowa Boga spełniają się na przestrzeni naszych dziejów i w naszym życiu, „że nie ma w Biblii słów, które nie byłyby skierowane do nas”.

„To jest wystawa bardzo odpowiednia na Wielki Post, czas przed Wielkanocą. Gdy wchodzimy do tej sali możemy skonfrontować się naszą obecną kondycją duchową, a gdy wychodzimy, jesteśmy pełni nadziei. Co więcej, ta nadzieja nie jest wywołana w sposób sztuczny, przez jakieś barwne obrazy czy rozbudzanie emocji. To jest głęboko duchowa nadzieja: pomimo życiowych problemów, tragedii i śmierci nie można wpadać w rozpacz, bo ostanie słowo nie należy do nas, tylko do Boga, który jest Panem całego świata, która może pomóc nam przejść przez tamy nadziei nadzieja jest nawet śmierć. Szczególnie tak okrutna śmierć, jaka zdarzała się wczasach II wojny światowej, gdy tylu niewinnych ludzi zginęło” – dodaje kapłan, zachęcając katechetów szkół średnich do tego, by uwzględnili wizytę na wystawie w ramach lekcji religii.

Wystawę można oglądać do 25 marca w Galerii Bielskiej BWA – mieszczącej się w budynku wzniesionym w miejscu, w którym stała synagoga żydowska.

Dla mieszkającej w Paryżu artystki odkrycie w 2009 roku, że galeria sztuki powstała na zgliszczach synagogi, zburzonej w 1939 roku przez Niemców, stało się prawdziwym wyzwaniem. Aby stworzyć nową ekspozycję Benzaken, sięgnęła do pism proroków, do proroctwa Ezechiela, mówiącego o przejściu przez dolinę śmierci i o zmartwychwstaniu.

48-letnia Benzaken urodziła się w Grenoble we Francji. Podstawą jej pracy jest bank obrazów wyszukiwanych w prasie i mediach, oraz filmy i fotografie z jej własnych zbiorów. Ulubioną formą jej dzieł stał się kształt zwoju.

Księga Ezechiela stanowi trzecią księgę ostatnich proroków (po Izajaszu i Jeremiaszu) Biblii hebrajskiej. Zredagowana w pierwszej osobie składa się z czterdziestu ośmiu rozdziałów i tysiąca dwustu siedemdziesięciu trzech wersetów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.