Drukuj Powrót do artykułu

Ksiądz Isakowicz-Zaleski oburzony na Grossa i Znak

04 lutego 2011 | 14:42 | led / sz Ⓒ Ⓟ

Ksiądz Tadeusz Isakowicz Zaleski jest oburzony na wydawnictwo Znak, że wydaje książkę „Złote żniwa”, w której Jan Gross oskarża Polaków o czerpanie zysków z Holocaustu. Kapłan żałuje, że tak ceniona oficyna obok książek Ojca Świętego publikuje „intelektualny gniot”.

Ks. Isakowicz–Zaleski zamieścił na swojej stronie internetowej list otwarty, który wysłał do Znaku. Duchowny pisze w nim, że siostra cioteczna jego Ojca z narażeniem życia uratowała w czasie II wojny światowej, Żyda Teofila Finkelperla, późniejszego skrzypka Filharmonii Krakowskiej. „Za swój bohaterski czyn nigdy nie otrzymała medalu «Sprawiedliwy wśród narodów świata», choć jej rodzina w tym kierunku czyniła wiele starań” – czytamy w liście.

Kapłan pisze także o innym krewnym, ks. prałacie Leonie Isakowiczu, ormiańskokatolickim proboszczu ze Stanisławowa, który „ratował Żydów, wystawiając im w czasie okupacji niemieckiej katolickie metryki”.

„Podobnie czynił jego zwierzchnik, ks. infułat Dionizy Kajetanowicz ze Lwowa, ostatni administrator ormiańskokatolickiej archidiecezji w Lwowie i proboszcz tamtejszej parafii katedralnej” – dodaje ks. Isakowicz-Zaleski.

Kapłan pisze, że za tę pomoc został przez Niemców wtrącony do więzienia, a w 1944 roku aresztowało go również NKWD, choć z innych powodów. „Zmarł z wycieńczenia w 1954 roku w radzieckim łagrze Abież pod Kołymą. Obaj duchowni nigdy też za swoje czyny nie otrzymali medalu «Sprawiedliwy wśród narodów świata»” – czytamy w liście do wydawnictwa.

Ks. Tadeusz Isakowicz–Zaleski informuje, że z powyższych powodów przeczytał maszynopis najnowszej książki Jana Tomasza Grossa, „spodziewając się, że będzie to rzetelna praca naukowa o postawach Polaków wobec Żydów”.

Jak twierdzi, po uważnej lekturze przekonał się, że publikacja ta nie ma nic wspólnego z poszukiwaniem prawdy historycznej. „Co więcej, zawiera ona tak ogromną ilość przekłamań i demagogicznych sformułowań, że ma ona wyłącznie charakter paszkwilu, nasączonego osobistymi fobiami autora” – pisze duchowny.

„Szczególnie szokujące są oskarżenia pod adresem ks. kardynała Adama Stefana Sapiehy, który w czasie okupacji okazał się autentycznym «Księciem Niezłomnym»” – dodaje.

Na końcu ks. Isakowicz–Zaleski napisał, iż jako autor dwóch książek wydanych w Znaku, wstydzi się za wydawnictwo, zwłaszcza, że „ów intelektualny gniot macie Państwo zamiar wydawać wraz książkami Ojca Świętego Benedykta XVI”.

Duchowny podkreślił ponadto, że w chwili obecnej jego drogi i wydawnictwa ostatecznie rozeszły się.

„Złote żniwa” to najnowszy esej Jana Tomasza Grossa i Ireny Grudzińskiej-Gross, który ukaże się w marcu nakładem krakowskiego Znaku. Autorzy stawiają tezę, że Polacy czerpali ekonomiczne zyski z Holocaustu – m.in. poprzez wydawanie Żydów czy rozkopywanie terenów wokół miejsc zagłady w poszukiwaniu kosztowności. Książka, chociaż jeszcze się nie ukazała, wywołała już wiele kontrowersji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.