KUL modli się za śp. prof. Władysława Bartoszewskiego
26 kwietnia 2015 | 14:47 | łsz Ⓒ Ⓟ
W kościele akademickim Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego rektor tej uczelni ks. prof. Antoni Dębiński sprawował Mszę świętą w intencji zmarłego w piątek Władysława Bartoszewskiego. – W sposób szczególny przywołujemy postać Władysława Bartoszewskiego, naszego profesora, który przez dwanaście lat przyjeżdżał do Lublina, aby z pasją opowiadać o historii najnowszej, o Powstaniu Warszawskim i okupacji niemieckiej, o pomocy dla ludności żydowskiej, o opozycji – podkreślił rektor KUL.
Ks. prof. Dębiński przypomniał zebranym, że Bartoszewski został na trwałe włączony we wspólnotę akademicką Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego poprzez tytuł doktora honoris causa.
W kazaniu o. prof. Andrzej Derdziuk przybliżył sylwetkę Władysława Bartoszewskiego. – Patrząc na jego postać odkrywamy, że w jakiejś mierze jest on ilustracją dzisiejszej lekcji Bożego Słowa – mówił prorektor KUL.
Kapłan przypomniał, że miał on trudności w zdobywaniu stopni akademickich, a jednak wiedział jak ważna jest odpowiedzialność za drugiego człowieka i za Ojczyznę. – Najpierw w obozie w Auschwitz, potem dwukrotnie aresztowany przez władze bezpieczeństwa publicznego w Polsce, doświadczył tego jak bardzo dramatyczne może być to odrzucenie godności człowieka – dodał o. prof. Derdziuk. Podkreślił, że dramatem było nie respektowanie tego, co jest w drugim człowieku
Prorektor KUL zaznaczył, że Bartoszewski miał ogromne poczucie odpowiedzialności za przekazywanie wiedzy. – Odkrył swoje powołanie przede wszystkim jako redaktor, a także jako nasz profesor, który przez dwanaście lat przekazywał wiedzę nie tylko o przeszłości zamierzchłej, ale jako szczególny świadek o tym, co przeżywał – kontynuował kaznodzieja. Przez to stał się kimś, kto przyjął odpowiedzialność za potomnych. Chciał nazywać po imieniu otaczającą go rzeczywistość.
W rozmowie z KAI ks. prof. Dębiński, rektor KUL powiedział, że wspólnota akademicka wspomina Bartoszewskiego jako dobrego wykładowcę, który z pasją opowiadał o historii najnowszej, w której brał czynny udział. – Wspominamy go jako świetnego nauczyciela akademickiego, który z pasją opowiadał o wydarzeniach, których sam był współuczestnikiem – mówił rektor. Jako wykładowca, człowiek uniwersytetu wspaniale wpisał się w historię Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Władysław Bartoszewski zmarł w miniony piątek wieczorem. Miał 93 lata.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.