Drukuj Powrót do artykułu

KUL pożegnał zmarłego prof. Fitę, wybitnego znawcę literatury pozytywizmu

21 czerwca 2011 | 17:34 | mj Ⓒ Ⓟ

Prof. Stanisława Fitę, zmarłego przed tygodniem wybitnego znawcę literatury polskiej drugiej połowy XIX w., a zwłaszcza twórczości Bolesława Prusa, pożegnała 21 czerwca społeczność Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Mszy pogrzebowej w kościele akademickim przewodniczył bp Józef Wróbel. „Nie tylko wybitny znawca literatury pozytywizmu i Młodej Polski, ale co również zasługujące na podkreślenie, wzór skromności i pokory” – mówił o zmarłym. Zauważył, że prof. Fita za wzór wybrał sobie Bolesława Prusa. – Może właśnie dlatego, że on po czasach romantyzmu, czyli czasach tęsknoty, żył konkretami, praktycyzmem, realizmem życiowym, dostrzegając miejsce Polski w świecie, jako przyczynek do ekonomii, nauki i kultury. Może dlatego stał się wzorem i ideałem dla profesora, bo profesor u podstaw wszystkiego, i nauki, i ekonomii stawiał kulturę, jako wzrost bogactwa i głębi ducha, bez którego i nauka, i ekonomia stałaby się bezduszna – powiedział.

W homilii o. prof. Celestyn Napiórkowski nawiązał do ewangelii o ośmiu błogosławieństwach. – Ktoś, kto przez lata znał ciebie bracie Stanisławie lepiej niż ja, wyraził przekonanie, że właśnie Jezusowe błogosławieństwa przylegają do ciebie, a ty do nich, że byłeś człowiekiem błogosławieństw, zwłaszcza błogosławieństwa o wprowadzających pokój i błogosławieństwo cichych – mówił. – Doktoryzowałeś się w Poznaniu, habilitowałeś w Warszawie, budowałeś mosty pomiędzy tamtymi środowiskami akademickimi a naszym środowiskiem w czasach przecież niełatwych. To miało dla naszej uczelni szczególną wartość. Dzięki tobie i dzięki takim jak ty KUL miał często otwartą drogę do innych środowisk – dodał.

O. prof. Napiórkowski zaznaczył, że prof. Fita wypełniał słowa Jana Pawła II wypowiedziane w KUL w 1987 roku o tym, że uniwersytet ma służyć prawdzie. – Drogi bracie Stanisławie, służyłeś prawdzie, prawdzie o polskiej kulturze, o kulturze polskiego pozytywizmu. Miałeś odwagę służyć prawdzie o twórczości naszych pozytywistów, zwłaszcza Bolesława Prusa i Elizy Orzeszkowej – mówił. Dodał, że badacza interesował człowiek, „jego mocowania się z wielkimi i małymi sprawami, wiary i niewiary, religijnej powierzchowności i religijnej głębi”. – Jezus Chrystus, Ten, który stał się człowiekiem, otworzył cię na człowieka. On, ostatecznie jedyny nasz nauczyciel, niech nie przestanie i nas otwierać na człowieka. A profesorom niech uświadamia ogromną odpowiedzialność w formowaniu uczniów, formowaniu tak światłem słowa, jak światłem własnego życia – powiedział.

Żegnając zmarłego rektor KUL ks. prof. Stanisław Wilk stwierdził, że prof. Fita całe swoje życie poświęcił uniwersytetowi, a przy tym odznaczał się wrażliwością na potrzeby drugiego człowieka i był oddany studentom. Wyliczył jego zasługi naukowe i przestrzenie zaangażowań, wspominając prace w uczelnianych komisjach senackich, w redakcji Biuletynu Informacyjnego KUL, Roczników Humanistycznych, Encyklopedii Katolickiej, przy tworzeniu wraz z prof. Araszkiewiczem Muzeum Bolesława Prusa w Nałęczowie. – Erudycyjna kompetencja, rygoryzm myślenia, wyobraźnia naukowa kierowana krytycyzmem – to są cechy wielkiego człowieka, którego dziś żegnamy. Dziękujemy za to wszystko, co zrobiłeś dla nas, profesorze – powiedział.

W imieniu Wydziału Nauk Humanistycznych wybitnego polonistę pożegnał prof. Krzysztof Narecki. – Wszyscy dobrze wiemy, jak wiele wniosłeś do środowiska akademickiego, ile pokoleń humanistów tobie zawdzięcza wiedzę i prawdziwa miłość do literatury, zwłaszcza pozytywizmu, jak obszerne i znaczący jest twój dorobek naukowy. Żegnamy osobę o wielkim sercu i osobowości, pełną ciepła, zrozumienia, wrażliwości – mówił. Dodał, że prof. Fita, który z KUL związany był niemal 60 lat, zostanie zapamiętany jako ten, który w pracy nigdy nie szukał własnych korzyści, a swoje akademickie powołanie i obowiązki traktował bardzo poważnie.

– Gdy w roku 1953 Stanisław Fita, student pierwszego roku polonistyki, napisał prawie stustronicową pracę ćwiczeniową o komedii rybałtowskiej, pewne było, że powinien pójść drogą naukową, i tak się stało – wspominał zmarłego współpracownik i kolega prof. Stefan Sawicki. Zauważył, że już u młodego badacza można było dostrzec ważne cechy – dużą erudycję, wiedzę, rzetelność oraz świadomość tego, czego się podejmuje i ku czemu zmierza.

O zasługach badacza mówił, że ukazał on w nowym świetle ludzi, którzy tworzyli życie intelektualne kraju w II połowie XIX wieku, całe pokolenie warszawskiej Szkoły Głównej, znacznie powiększył wiedzę o życiu i twórczości Bolesława Prusa, a podejmując problematykę religijną w pisarstwie pozytywistycznym, przyczynił się do zmiany stereotypowego obrazu literatury tego okresu. – Był jednym z najlepszych, najwybitniejszych znawców literatury i kultury polskiego pozytywizmu – podkreślił.

Uczeń profesora, prof. Jakub Malik, dziękował za człowieka wielkiej skromności i pokory, który jednocześnie był wielkim autorytetem dla „prusologów”, za człowieka, który interesował się swoimi uczniami i współpracownikami i zawsze był gotów do pomocy; za człowieka, dla którego świat nauki był światem jego przyjaciół.

Przemawiająca w imieniu środowisk naukowych w Polsce prof. Grażyna Borkowska z Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza i Instytutu Badań Literackich PAN podkreśliła niezawodność i sumienność prof. Fity. – Kiedy wpadliśmy na pomysł zaprojektowania krytycznej edycji pism Bolesława Prusa i podzieliliśmy się tym z profesorem, nie tylko obdarzył nas zaufaniem, ale zadeklarował swoją pomoc. Panie profesorze, bardzo trudno będzie nam teraz wykonać tę pracę bez pana, chociaż będziemy starali się przestrzegać standardów, których nas pan nauczył. To są nie tylko standardy merytoryczne, ale także etyczne. To są standardy przyjaźni, lojalności, przyjaźni, bez względu na różnice ideologiczne między nami. Obiecujemy, że będziemy się starali tego wszystkiego trzymać i pamiętać o panu – powiedziała.

Po ukończeniu studiów w KUL Stanisław Fita był od 1957 r. nieustannie zatrudniony na uczelni. Dysertację doktorską przygotowywał w Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Efektem prac stało się monumentalne dzieło „Kalendarz życia i twórczości Bolesława Prusa”. Stopień doktora otrzymał w 1969 r., rozprawę habilitacyjną opublikował w 1980, w tymże roku uzyskał tytuł doktora habilitowanego. Od 1992 roku profesor zwyczajny.

Od 1979 roku kierował Katedrą Literatury Pozytywizmu i Młodej Polski, kilkakrotnie był kierownikiem Sekcji Filologii Polskiej, niezwykle aktywnym uczestnikiem życia naukowego w kraju. Prowadził działalność popularyzatorską, był cenionym wykładowcą, odkrywczym badaczem, precyzyjnym historykiem literatury, nauczycielem i wychowawcą wielu pokoleń polonistów. Autor blisko 150 rozpraw naukowych, redaktor wielu prac zbiorowych, był wybitnym znawcą życia i twórczości Bolesława Prusa i całego pokolenia polskich pozytywistów. Należał m.in. do Lubelskiego Towarzystwa Naukowego, Towarzystwa Naukowego im. Adama Mickiewicza, Zarządu Głównego Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza. Był odznaczony Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Zmarł 15 czerwca w 79. roku życia.

Po Mszy św. jego ciało spoczęło na lubelskim cmentarzu przy ul. Lipowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.