Kurs dla nowych seminarzystów w pocysterskich murach

Miesięczny okres propedeutyczny rozpoczęli w Pocysterskim Zespole Klasztorno-Pałacowym w Rudach Raciborskich oraz w Nysie klerycy I roku z diecezji gliwickiej i opolskiej. W piątek 9 września biskup gliwicki Jan Wieczorek przewodniczył z tej okazji Mszy w kaplicy odnowionego rudzkiego opactwa.

Trzynastu przyszłych kleryków podczas czterotygodniowego kursu poznaje realia życia w seminarium duchownym, uczy się budowania wspólnoty, jest to także dla nich wprowadzenie w życie duchowe i liturgiczne.

Kurs poprzedzający studia w seminarium ma ułatwić młodym ludziom odnalezienie się w nowej rzeczywistości. Jak przyznaje ks. dr Grzegorz Kadzioch, rektor WSD w Opolu, jest to ważny okres, który pozwala klerykom na szybszą aklimatyzację. – Zostają wprowadzeni w praktykę życia seminaryjnego, dlatego jest im łatwiej potem wejść w nową rzeczywistość. Dodatkowo ten czas bardzo mocno ich wiąże ze sobą, zaczynają tworzyć wspólnotę roku – dodaje ks. dr Kadzioch.

Uczestnicy podkreślają, że kurs przygotowuje ich do zmiany życia. – Najtrudniejsze było przestawienie się z życia wśród ludzi, których znam w atmosferę poznawania nowego środowiska. Dla nas jest to czas wyciszenia, przygotowania się do formacji, nie mamy komputerów, nie słuchamy radia – mówił Robert Szudy ze Świerklańca.

– Tutaj mamy bardzo uporządkowany plan dnia. Wstajemy wcześnie, dzień kończy się o 21, dla wielu właśnie wtedy zaczynało się życie towarzyskie. Bardzo trudna jest także nauka milczenia, od 22 do 6 rano obowiązuje bezwzględne milczenie – wyjaśnia Tomasz Daniła.

Rektor WSD w Opolu podkreśla, że właśnie milczenie często bywa problemem kleryków. – To wiąże się z mentalnością młodych ludzi. Przychodząc do seminarium kleryk trafia na dyscyplinę, która wymaga ciszy, milczenia, przedłużonej modlitwy i to są na początku te podstawowe problemy. Właśnie dlatego podczas kursu mają zajęcia z ojcami duchownymi, przygotowują się do modlitwy brewiarzowej. Uczą się modlitwy psalmami, także od tej praktycznej strony. Są wprowadzani w to, co jest dobrem Kościoła, czego często jeszcze nie rozumieją, a co już w seminarium będzie ich codziennością – wyjaśnia ks. dr Kadzioch.

Kurs wstępny w diecezji gliwickiej i opolskiej, które mają wspólne seminarium duchowne, trwa cztery tygodnie. Zajęcia odbywają się w Rudach Raciborskich oraz w Nysie.