Drukuj Powrót do artykułu

Kwestionowane są najbardziej podstawowe wartości

17 marca 2012 | 14:28 | rl / pm Ⓒ Ⓟ

– W Europie nawet najbardziej podstawowe wartości bywają kwestionowane – zauważył ks. prof. Piotr Mazurkiewicz podczas konferencji prasowej zorganizowanej 17 marca w Gnieźnie, podczas IX Zjazdu Gnieźnieńskiego.

Sekretarz generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej podkreślił konieczność obrony przez chrześcijan „minimum etycznego, co czynione powinno być jednym głosem przez różne wspólnoty religijne”.

Mówiąc o obecności chrześcijan w Unii Europejskiej ks. prof. Mazurkiewicz zwrócił uwagę na Kartę Ekumeniczną, którą podpisały różne Kościoły chrześcijańskie, a która stanowi widzialny znak jedności chrześcijan w Europie. Z drugiej strony, mówił sekretarz generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE), Karta ta jest również skutecznym narzędziem działania bowiem, gdy różne Kościoły chrześcijańskie prezentują w Unii Europejskiej wspólną opinię na jakiś temat, to jest ona punktem odniesienia dla polityków, choć ci mogą ją podzielać lub nie, wiedzą jednak do czego mają się odnieść.

Ks. prof. Mazurkiewicz zwrócił również uwagę na obecność w Brukseli oficjalnego przedstawicielstwa Kościołów, dzięki czemu możliwe jest prowadzenie dialogu z Unią Europejską, w odniesieniu do wielu spraw, które dotyczą głównie etycznego wymiaru polityki. Jak podkreślił „w trosce o dobro wspólne Europy” jest również miejsce dla różnego typu organizacji i stowarzyszeń osób świeckich. „To także bardzo potrzebne, aby ludzie świeccy przedstawiali swoje stanowisko odnośnie różnych kwestii związanych z polityką europejską”- zapewnił. Przypomniał, że istnieje wiele różnych instrumentów, które są w tej sytuacji do dyspozycji, jak choćby konsultacje prowadzone przez Komisję Europejską, nim ta rozpocznie jakiś projekt prawa europejskiego. „Tam potrzeba chrześcijańskiego słowa” – stwierdził.

Sekretarz generalny COMECE podkreślił, że część problemów, które związane są z polityką europejską, patrząc z katolickiego punktu widzenia, wynika z naszego zaniedbania z przeszłości. „Gdy patrzymy na proces integracji europejskiej to widzimy, że był on uruchomiony ze ściśle chrześcijańską inspiracją. W którymś momencie pojawiły się jednak oskarżenia, że jest to próba budowania Europy watykańskiej, co spowodowało wycofanie się, zwłaszcza polityków katolickich” – uznał ks. prof. Mazurkiewicz. Jego zdaniem istotnym jest, by próbować nadrobić stracony czas z przekonaniem, że to także „nasza Europa i jesteśmy za nią odpowiedzialni i że można coś zrobić”.

W jego opinii zadanie to szczególnie spoczywa na nowych krajach Unii Europejskiej, w tym tych z Europy środkowej. Jak stwierdził, wyzwanie to dotyczy np. kwestii obecności religii, jako punktu odniesienia w debacie publicznej. „Politycy z naszej części Europy są przyzwyczajeni, że religijna motywacja jest również częścią ich publicznej argumentacji. Podczas gdy w niektórych krajach Europy zachodniej religia sprowadzona została do sprawy czysto prywatnej, a zatem nie wolno o niej wspominać, kiedy wchodzi się do sfery publicznej” – zauważył. Zdaniem ks. Mazurkiewicza obecność chrześcijan w instytucjach europejskich zmienia ten stan rzeczy.

Jak przyznał sekretarz COMECE specyfiką obecnego czasu w Europie, nie tylko w Unii Europejskiej, jest to, że nawet najbardziej podstawowe wartości bywają kwestionowane. „W niektórych momentach pozwalamy, aby kruszyły się fundamenty naszej cywilizacji” – stwierdził. Zwrócił przy tym uwagę na wartości, które nie podlegają negocjacjom, jak kwestia obrony życia we wszystkich jego aspektach, małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, rodziny, czy kwestia prawa rodziców do edukacji swoich dzieci. „Jest to pewne absolutne minimum etyczne, którego musimy wyraźnie bronić w Europie. Fakt, że go musimy bronić jest smutną konstatacją, ponieważ powinno to być coś, co nie jest poddawane w wątpliwość” – podkreślił ks. Mazurkiewicz.

Kapłan dodał również, iż podziela opinię kard. Kurta Kocha, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, który wskazał na potrzebę uzupełnienia Karty Ekumenicznej o kwestie etyczne. Zdaniem ks. Mazurkiewicza „jest to potrzebne z punktu widzenia dialogu ekumenicznego i naszej odpowiedzialności za cywilizację europejską”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.