Drukuj Powrót do artykułu

L’Osservatore Romano: Kryzys finansowy konsekwencją „moralnej autonomii”

09 listopada 2008 | 16:00 | ml (KAI Rzym) / a.//maz Ⓒ Ⓟ

Obecny światowy kryzys finansowy jest konsekwencją „moralnej autonomii” finansjery – stwierdza na łamach niedzielnego „L’Osservatore Romano” komentator ekonomiczny dziennika Ettore Gotti Tedeschi.

Przypomina on, że już trzydzieści lat temu zastanawiano się nad tym, „czy zgodne z logiką i etyką jest stwarzanie iluzji rozwoju opartego wyłącznie na wzroście indywidualnego spożycia, czy zgodne z logiką i etyką jest wchłanianie przez wzrost spożycia przyrostu kosztów socjalnych (emerytur i służby zdrowia), prowokując w ten sposób wzrost podatków, czy zgodne z logiką i etyką jest przekształcenie społeczeństwa ciułaczy w społeczność zadłużonych konsumentów, czy zgodne z logiką i etyką jest zmuszanie człowieka zglobalizowanego do szukania pracy z dala od domu”.

Zdaniem Tedeschiego odpowiedzią na te i wiele innych pytań było pytanie: a co to ma wspólnego z etyką? „Dziś natomiast należy zapytać o to, ile nas będzie kosztować ten deficyt etyki? Konsekwencją obecnego kryzysu będzie ograniczenie udziału banków w gospodarce, która z kolei będzie mniej produkować i mniej płacić. Będziemy mniej konsumować i mniej oszczędzać. W praktyce będziemy ubożsi. Dodatkowo będziemy zmuszeni pogodzić się z pewną formą etatyzmu, zgodnie z narzędziami, jakie zostaną uruchomione: większe podatki i inflacja, mniejsze podatki i wynagrodzenia… To prawda, że jeśli nie tworzy się majątku, nie można go też dzielić, ale jeżeli tworzy się źle – jak miało to miejsce w tych latach – niszczy się podwójną wartość: majątku i człowieka. Model bezwartościowego kapitalizmu ostatnich lat przyczynił się do narodzin gospodarczej utopii, która ze swej strony doprowadziła do poważnych degeneracji” – pisze Gotti Tedeschi. Uważa on, że „rynek wymaga dziś przede wszystkim pewności i poszanowania reguł: niepoprawność w finansach prowadzi do kosztów, które są nie do przyjęcia dla zbiorowości”.

„Jednak do tego, aby uzdrowić gospodarkę i przywrócić zaufanie niezbędne jest przede wszystkim przezwyciężenie deficytu logiki i etyki, który naznaczył te lata. W przeciwnym razie rozwiązania będą wyłącznie tymczasowe” – kończy swój komentarz włoski ekonomista.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.