Drukuj Powrót do artykułu

Laboratorium WIĘZI – codzienne opinie w nowym serwisie

13 maja 2016 | 14:46 | jacz / mz Ⓒ Ⓟ

– Laboratorium WIĘZI to chrześcijański think tank środowiska związanego z kwartalnikiem WIĘŹ – mówi Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny czasopisma. – Chcemy tworzyć w sieci silne centrum opiniotwórcze potrzebne zwłaszcza tym, którzy szukają czegoś więcej niż sporu między „obozem postępu” a „obozem tradycji”.

– Codziennie komentujemy bieżące wydarzenia w Polsce, świecie, Kościele i kulturze – dodaje Nosowski. Wydawcą serwisu jest Towarzystwo WIĘŹ, które prowadzi jeszcze wydawnictwo i kwartalnik o tej samej nazwie.

Autorów laboratorium.wiez.pl jest ponad 60. Agnieszka Magdziak-Miszewska komentuje zaangażowanie Leszka Balcerowicza w ukraińskim rządzie. Marta de Zuniga pyta, co się stało ze społeczeństwami starej Europy, że ulegają emocjom i populistycznej panice. Ks. Andrzej Draguła analizuje białostockie kazanie ks. Jacka Międlara – było patriotyczne czy nacjonalistyczne. Ks. Andrzej Luter pisze, co to znaczy, że w czasach pogardy nasza normalność nie przetrwa – po obejrzeniu znakomitego „Letniego przesilenia” Michała Rogalskiego.

Takie teksty kreślą profil nowego serwisu – pisane z dystansem, pomagające zrozumieć wydarzenia w oderwaniu codziennego sporu. – Wspieramy w postawach polskich katolików wierność chrześcijańskim korzeniom i mądry krytycyzm, symbiozę głębokiej tożsamości z otwartością, co nazywamy otwartą ortodoksją – tłumaczy Nosowski.

W zespole Laboratorium WIĘZI znajdziemy także pisarza Jerzego Sosnowskiego, wybitnego historyka Andrzeja Friszkego, czy publicystów Szymona Hołownię i Marka Zająca.

Za codzienną pracę serwisu Laboratorium WIĘZI odpowiada Jakub Halcewicz, redaktor i publicysta związany także z MamPrawoWiedziec.pl, wcześniej z „Gazetą Wyborczą” i jezuickim „Przeglądem Powszechnym”.

– Laboratorium powstało trzy lata temu, gdy miesięcznik WIĘŹ stał się kwartalnikiem. Redakcja zmniejszyła obecność w kioskach, ale postanowiła ją zwiększyć w internecie. Rozwijamy ten projekt. Pierwszym krokiem jest odnowienie serwisu, wychodzące naprzeciw potrzebom czytelników – mówi Halcewicz.

Czym jest środowisko WIĘZI? Jego początki to rok 1958, gdy młodzi działacze katoliccy zaczęli wydawać miesięcznik pod tą nazwą. Redaktorem naczelnym został Tadeusz Mazowiecki, który sprawował tę funkcję aż do roku 1981. Przez lata rozwijały się inne formy działania środowiska, służące tym samym celom co pismo – obecnie działają obok niego wydawnictwo i Laboratorium.

Laboratorium WIĘZI wyraźnie nawiązuje swojej tradycji. Jako motto w serwisie umieszczony jest cytat z Mazowieckiego: „Pytania, na które nie ma odpowiedzi, rozwiązujemy nie przez wyjaśnienie ich, ale przez postawę wobec nich”. – Dlaczego te? Bo warto pytać, warto szukać prawdy. A gdy jednoznaczna odpowiedź nie jest możliwa, zamiast narzucania własnego zdania wybieramy świadectwo, otwartość i dialog – deklaruje Halcewicz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.