Łagiewniki: bielsko-żywieccy pielgrzymi w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia
03 maja 2017 | 14:11 | rk | Kraków Ⓒ Ⓟ
3 maja do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach przybyli uczestnicy V pieszej bielsko-żywieckiej pielgrzymki diecezjalnej, która wyruszyła z bielskiej bazyliki w Hałcnowie 30 kwietnia. Trasę pielgrzymki o długości ok. 90 km przeszło blisko 1,8 tys. osób. Pielgrzymka odbyła się pod hasłem: „Wpadła w oko Jezusowi…”, które nawiązuje do 25. rocznicy powstania diecezji bielsko-żywieckiej.
W drodze do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia pątnicy nawiedzili krakowskie Centrum i Sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie powitał ich kustosz miejsca, ks. Jan Kabziński. Do wspólnej modlitwy dołączyli tam pielgrzymi, którzy nie mogli wziąć udziału w pieszej pielgrzymce i przybyli do Krakowa, m.in. autokarami. Wspólnie modlili się za wstawiennictwem św. Jana Pawła II w powierzonych intencjach, m.in. za rządzących i maturzystów.
Po udzieleniu błogosławieństwa relikwiami św. Jana Pawła pątnicy przeszli do pobliskiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, gdzie uczczono relikwie św. siostry Faustyny. Pielgrzymów powitali tam bp Roman Pindel i ks. Franciszek Ślusarczyk, kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
W tym roku pątnicy, wśród których co czwarty nie przekroczył 20. roku życia, szli w siedmiu grupach, których nazwy pochodzą od opiekunów duchowych: bł. Michała Sopoćki, św. Jana Pawła II, św. Faustyny, św. abp. Józefa Bilczewskiego oraz św. Brata Alberta, św. Matki Teresy z Kalkuty i św. Maksymiliana Kolbego.
Trasa pielgrzymki prowadziła przez Kęty, Malec, Witkowice, Nidek, Wieprz, Tomice, Wysoką, Radziszów, Świątniki Górne i Mogilany do Krakowa.
Podczas takiej samej pielgrzymki trzy lata temu, bp Roman Pindel zawierzył diecezję Bożemu Miłosierdziu, modląc się słowami papieskiego Aktu Zawierzenia Świata Bożemu Miłosierdziu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.