Drukuj Powrót do artykułu

20 lat stosunków watykańsko-białoruskich

12 grudnia 2012 | 14:09 | kg (KAI/catholic.by) / pm Ⓒ Ⓟ

Białoruś postrzegam jako jeden z krajów najbardziej otwartych na odrodzenie obecności katolickiej – powiedział nuncjusz apostolski w tym państwie abp Claudio Gugerotti.

Z okazji przypadającej w tym roku 20. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Mińskiem udzielił on obszernego wywiadu katolickiemu portalowi na Białorusi catholic.by.

Na początku nuncjusz zaznaczył, że dyplomacja papieska wyrasta z głębokiego zainteresowania Kościoła człowiekiem, które z kolei wynika z faktu, iż centrum chrześcijaństwa stanowi Wcielenie Słowa i tym samym wartość stworzenia, zbawionego przez Jego śmierć zmartwychwstanie. Kościół głosi, iż świat przemija, ale też nie pomija i nie zapomina o tym, że Bóg wszedł w jego historię – przypomniał rozmówca portalu.

Podkreślił, że „dokumentem, który być może najwyraźniej wyjaśnia stosunki Kościoła ze światem, jest soborowa konstytucja «Gaudium et spes»”. Nuncjusz dodał, że dla Kościoła „polityka jest szlachetną sztuką kierowania wspólnotą ludzką zgodnie ze sprawiedliwością i miłością”. Chociaż często politykę sprowadza się do walki interesów, gdzie nie ma miejsca na ideały, Kościół wie jednak, że jest to przejaw ludzkiej grzeszności i wierzy w konieczność walki o przywrócenie polityki do wysokiej formy miłości – wyjaśnił dyplomata papieski.

Przypomniał następnie, że początkowo w stosunkach między Stolicą Apostolską a ówczesnym ZSRR było dużo wzajemnej podejrzliwości, po czym stopniowo się one pogarszały, gdy wojujący ateizm stawał się coraz wyraźniej linią władz sowieckich. Było to zresztą groźne nie tylko dla mieszkających wtedy w ZSRR 8 mln katolików, ale także dla prawosławnych. „Stolica Apostolska publicznie potępiła ten ateizm, jaki narzucano narodom, które tradycyjnie odznaczały się głęboką religijnością” – powiedział abp Gugerotti. Zwrócił uwagę, że Kościół zapłacił ogromną cenę za swoją wiarę: liczni księża, zakonnicy, zakonnice i świeccy zostali zesłani do łagrów lub zabici, świątynie zburzono lub przekształcono w budynki świeckie, katolików oskarżano o szpiegostwo na rzecz Zachodu itd.

Jednocześnie Stolica Apostolska nadal utrzymywała nieoficjalne kontakty ze Związkiem Sowieckim, próbując za wszelką cenę ratować wiernych od zniszczenia. „Była to jedna z największych trosk papieży” – podkreślił nuncjusz, dodając, że działania te nie były jednak w stanie powstrzymać represji wobec ludzi wierzących, które trwały w istocie aż do rozpadu ZSRR.

Po Litwie to właśnie Białoruś była tą republiką sowiecką, w której występował najwyższy wskaźnik katolików w stosunku do ogółu mieszkańców, dlatego była ona przedmiotem szczególnej uwagi ze strony Watykanu – przypomniał arcybiskup. Dodał, że z równym zaniepokojeniem papiestwo śledziło te zniszczenia, jakie wyrządzili tam hitlerowcy.

Do nawiązania stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Białorusią w wielkim stopniu przyczyniła się wizyta Michaiła Gorbaczowa u Jana Pawła II [1 grudnia 1990], który z własnego doświadczenia znał wyniki represji komunistycznych – mówił dalej nuncjusz. „Toteż od samego początku jego pontyfikatu wiadomo było, że coś się zmieni w tym bloku, który z zewnątrz wydawał się monolitem” – stwierdził. Zaznaczył przy tym, że sam Jan Paweł II uważał, iż rozpad ZSRR był wynikiem czynników wewnętrznych i nazywanie go głównym sprawcą tego wydarzenia było przesadą.

Stolica Apostolska była od początku zainteresowana nawiązaniem stosunków dyplomatycznych z krajami postsowieckimi i spotkała się ona również z podobnym głębokim zainteresowaniem ze strony nowych rządów, jak o tym świadczy stosunkowo krótki okres, gdy ustanowiono takie stosunki. „Stolica Święta pragnęła zapewnić prawo do wolności wyznania katolikom i członkom innych religii w tych krajach” – oświadczył nuncjusz na Białorusi.

Zauważył, że w ciągu minionych 20 lat stosunki te układały się różnie, przy czym występujące w nich trudności wynikały głównie z wcześniejszej podejrzliwości do ludzi wierzących w ogóle, a katolików szczególnie. Kościół katolicki ze względu na swój ponadpaństwowy charakter nie tak łatwo poddawał się kontroli ze strony władz politycznych, co również było przyczyną nieufności do niego. Ale bodaj największym problemem była wielka podejrzliwość wobec idei wolności religijnej i do sposobów jej wyrażania w warunkach scentralizowanego systemu bezpośredniej kontroli życia i praktyk religijnych – podkreślił dyplomata watykański. Jego zdaniem, wypływało to nie tyle ze złej woli, ile raczej „z odległych od siebie kategorii kulturalnych, których zrozumienie, również na płaszczyźnie prawa międzynarodowego, wymaga czasu i cierpliwości”. Np. za każdym razem trzeba było „wyrywać” zezwolenie na to, aby zapewnić prawa wierzących, np. zwrot miejsc kultu czy status prawny mniejszości religijnych.

„Należy jednak podkreślić, że Białoruś jawi się jako jedno z państw najbardziej przychylnych i otwartych na dobre współistnienie różnych wyznań religijnych i na znaczące odrodzenie się obecności katolickiej, mimo znanych obciążeń historycznych” – stwierdził abp Gugerotti.

Wyraził przekonanie, że obecne stosunki watykańsko-białoruskie naznaczone są duchem wzajemnego szacunku i uwagi, a władze tego kraju wychodzą naprzeciw dążeniu Stolicy Apostolskiej, aby na wszelkie sposoby sprzyjać sprawiedliwemu i wolnemu rozwojowi Białorusi. Stolica Święta należycie ocenia społeczną politykę tego kraju, zmierzającą do unikania wzrostu niesprawiedliwości i dyskryminacji w społeczeństwie oraz sprzyja procesowi dialogu i wzrostowi świadomości wspólnego dobra tak w kraju, jak i w stosunkach ze wspólnotą międzynarodową. Arcybiskup zaznaczył, że przyczynił się do tego także znaczny postęp w stosunkach katolicko-prawosławnych na Białorusi, jaki dokonał się w ostatnich latach i który – jak ma nadzieję – nadal będzie się umacniał.

Stolica Apostolska nawiązała stosunki dyplomatyczne z Republiką Białoruś 11 listopada 1992. Pierwszym dyplomatą papieskim w tym kraju był od 17 kwietnia 1993 abp Gabriel Montalvo Higuera (1930-2006), który urząd ten pełnił równolegle do kierowania nuncjaturą w Belgradzie, a wkrótce także Papieską Akademią Kościelną. Trwało to do 18 maja 1994, gdy nuncjuszem w Mińsku został mianowany abp Agostino Marchetto, po którym stanowisko to pełniło jeszcze 4 duchownych, z których ostatnim jest od 15 lipca 2011 abp Claudio Gugerotti (ur. 7 października 1955).

Pierwszym ambasadorem Białorusi przy Watykanie był w latach 2002-07 Władimir Korolow, a od 29 maja 2008 urząd ten piastuje Siarhiej Alejnik, który jednak na co dzień urzęduje w Mińsku, gdyż Białoruś nie otworzyła dotychczas swej placówki dyplomatycznej w Rzymie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.