Drukuj Powrót do artykułu

Lefebryści będą mieli prałaturę personalną

04 lutego 2017 | 11:43 | Madryt, Watykan / pb (KAI/periodistadigital.com) / mz Ⓒ Ⓟ

– Nie ma już żadnej nieprzezwyciężalnej przeszkody do uznania kanonicznego Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X – potwierdził jego przełożony generalny bp Bernard Fellay. Dodał, że „bardziej niż prawdopodobnie” będzie to prałatura personalna, jaką dotychczas posiada w Kościele tylko Opus Dei.

W wywiadzie dla hiszpańskiego czasopisma „Vida Nueva” przywódca lefebrystów ujawnił, że to Franciszek dał decydujący impuls procesowi pojednania. Przyznał też, że papież jest „wyrozumiały i dobrotliwy”. Jednocześnie oświadczył, że są „czerwone linie”, z których Bractwo nie ustąpi.

Za główną przeszkodę uznał pełną akceptację nauczania Soboru Watykańskiego II. Wymienił zwłaszcza „sposób, w jaki praktykowany jest ekumenizm, w tym stwierdzenia bardzo groźne dla wiary, które skłaniają do myślenia, że wszyscy wyznają tę samą wiarę”, a także „kwestie liturgiczne” i „relacje między Kościołem i państwem”.

– We wszystkich tych tematach nie ustąpimy. Nie chodzi o stanowisko czy punkt widzenia osobiste albo tylko naszego Bractwa. Po prostu podtrzymujemy to, czego Kościół nauczał i co zdefiniował w tych kwestiach. Moglibyśmy podsumować mówiąc, że conditio sine qua non [warunkiem koniecznym – KAI] jest to, by Rzym przyjął nas takimi, jakimi jesteśmy – powiedział bp Fellay.

Pytany o określenia „ultrakonserwatyści” i „sekciarze”, jakimi obdarza się lefebrystów, przełożony Bractwa powtórzył, że jedynie kieruje się ono tym, czym kierował się Kościół przez wieki. Tymczasem w latach 50. XX w. i w czasie Soboru Watykańskiego II chciano zmienić Kościół. – Ale my nie porzucamy bogatego dziedzictwa naszej Świętej Matki Kościoła i ten prosty fakt wystarczy, by przydać nam konserwatywną twarz – zauważył bp Fellay.

W tym samym numerze „Vida Nueva” abp Guido Pozzo, sekretarz Papieskiej Komisji „Ecclesia Dei”, która prowadzi dialog z lefebrystami, także mówi o możliwości utworzenia dla Bractwa prałatury personalnej. Dodaje jednak, że „dobry katolik” nie może odrzucać nauczania Soboru Watykańskiego II, gdyż było to zgromadzenie biskupów z całego świata wokół papieża.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

03 lutego 2017 10:34

W Hiszpanii mniej klasztorów, a więcej nowych form życia zakonnego

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.