Drukuj Powrót do artykułu

Lekarze Bez Granic: sytuacja w Gazie katastrofalna, jesteśmy u kresu sił

24 maja 2025 | 09:40 | Beatrice Guarrera, Vatican News PL | Gaza Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. AA/ABACA/Abaca/East News

„Sytuacja humanitarna w Gazie jest katastrofalna, naprawdę jesteśmy u kresu, to już ostatnie chwile” – mówi Martina Marchiò, kierowniczka medyczna Lekarzy Bez Granic (MSF) w Gazie. „Potrzebne jest natychmiastowe zawieszenie broni i otwarcie granic, aby pomoc humanitarna mogła napływać masowo i w sposób ciągły” – dodaje w rozmowie z mediami watykańskimi.

W palestyńskiej enklawie nadal atakowane są placówki medyczne. Lekarze Bez Granic biją na alarm w sprawie warunków życia ludności, która z trudem walczy o przetrwanie i dostęp do opieki zdrowotnej. „Nadszedł moment, by położyć kres tej przemocy, która trwa już ponad 20 miesięcy” – mówi Martina Marchiò.

Ponad 20 placówek medycznych zostało trafionych

Według MSF sytuacja w placówkach medycznych pogarsza się z dnia na dzień, a pomoc, która dotarła do Strefy Gazy, jest całkowicie niewystarczająca dla ponad dwóch milionów mieszkańców. „Co najmniej 20 placówek medycznych w Gazie zostało uszkodzonych lub zmuszonych do częściowego albo całkowitego zamknięcia w ciągu ostatniego tygodnia z powodu postępującej operacji lądowej Izraela, nasilających się nalotów i rozkazów ewakuacyjnych” – podano w komunikacie organizacji.

Mężczyźni, kobiety i dzieci nadal pilnie potrzebują opieki medycznej i pomocy, podczas gdy „codziennie muszą się przemieszczać z powodu brutalnych i intensywnych ataków w różnych częściach Strefy oraz w wyniku masowych nakazów ewakuacji” – potwierdza kierowniczka medyczna.

Izraelskie bombardowania Gazy trwają nieprzerwanie, a zniszczone miasto zamienia się w ruiny, podczas gdy liczba ofiar śmiertelnych i rannych stale rośnie.

Przepełnione ambulatoria

„Nieliczne szpitale działające częściowo oraz ambulatoria są całkowicie przepełnione pacjentami cierpiącymi na choroby związane z podstawową opieką zdrowotną, niedożywieniem, chorobami przewlekłymi i wieloma innymi schorzeniami” — mówi Marchiò. Dodaje, że ludność ledwo trwa w tych warunkach: „Nie ma już co jeść, trudno znaleźć czystą wodę i bardzo trudno jest uzyskać dostęp do podstawowej i ratującej życie opieki medycznej”.

Według ministerstwa zdrowia Gazy, po oblężeniu Szpitala Indonezyjskiego, wszystkie publiczne szpitale w północnej części Strefy Gazy są obecnie wyłączone z użytku. Wzrost o 150 proc. liczby pacjentów przyjętych w ostatnich dniach do polowego szpitala MSF w Deir al-Balah, w środkowo-południowej części Strefy, tylko potwierdza tę alarmującą sytuację.

Apel do społeczności międzynarodowej

Na południu, w Khan Younis, 19 maja izraelskie siły uderzyły również w kompleks szpitalny Nasser — po raz trzeci w ciągu dwóch miesięcy — zaledwie 100 metrów od oddziału intensywnej terapii i sali szpitalnej zarządzanych przez MSF. Aby zmniejszyć ryzyko trzeba było zamknąć część oddziałów, a także zawiesić działalność w zakresie fizjoterapii i opieki psychicznej, które są niezbędne dla pacjentów z oparzeniami, z których większość to dzieci.

„W tej chwili potrzebne jest zdecydowane stanowisko społeczności międzynarodowej — podsumowuje Marchiò — niestety, czasu już nie ma. Nadszedł moment, aby to zrozumieć i zakończyć tę przemoc, która trwa już ponad 20 miesięcy” – dodaje.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.