Drukuj Powrót do artykułu

Leon XIV początkowo chciał przybrać inne imię. Jakie?

15 maja 2025 | 13:20 | mela | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Piotr Tumidajski

„Najmocniejszym momentem konklawe jest chwila, gdy oczekiwanie zamienia się w rzeczywistość” – powiedział kard. Fernando Filoni. W czasie czwartego rozstrzygającego głosowania podczas konklawe był on skrutatorem, czyli osobą wyznaczoną do liczenia głosów.

Włoski hierarcha wyznał, że gdy w liczeniu doszedł do 89 głosu oddanego na kard. Prevosta, zatrzymał się. Wiadomym już było, że konklawe zdobyło wymagane prawem kworum.

Poruszenie wyborem

„Wszyscy wstaliśmy, gdy powiedziałem, że uzyskaliśmy 89 głos, ale scrutinium się jeszcze nie skończyło, więc były tylko oklaski. Oczywiście kandydat, który teraz stał się wybranym papież, pozostał na swoim miejscu, wyraźnie poruszony uznaniem braci. Następnie, po tej pierwszej chwili, ponownie rozpoczęło się odliczanie głosów do końca” – powiedział kard. Filoni w rozmowie z włoskim dziennikiem „Il Fatto Quotidiano”. Dodał, że gdy później zobaczył Leona XIV w papieskim stroju, wydał mu się uszyty na miarę.

Mógł być papież Augustyn

Kard. Filoni dodał, że podczas konklawe siedział blisko nowego papieża. Ujawnił, że początkowo myślał on o tym, żeby przybrać imię Augustyn, ostatecznie jednak uznał, że lepsze będzie imię Leon XIV. „Wierzę, że mamy do czynienia z niezwykłą osobowością, którą będziemy odkrywali każdego dnia” – podkreślił hierarcha znany ze swego dyplomatycznego i misyjnego zaangażowania. Wyznał, że tuż po wyborze zapewnił nowego Następcę św. Piotra „o wsparciu, sympatii i cieple oraz życzył mu pontyfikatu odpowiadającego sercu Chrystusa”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.