Drukuj Powrót do artykułu

Licheń: pielgrzymi z Ukrainy modlili się o pokój w swoim kraju

22 lutego 2014 | 14:27 | ra Ⓒ Ⓟ

Przyjechali do Polski na zaproszenie swojego biznesowego partnera. Wyjeżdżając z Ukrainy nie spodziewali się, że wrócą do Ojczyzny ogarniętej wewnętrznym konfliktem. Pielgrzymi z Ukrainy zwiedzali dziś licheńskie sanktuarium, a przed Cudownym Obrazem Matki Bożej licheńskiej modlili się o pokój dla swojej Ojczyzny.

Pracownicy, kierownictwo oraz partnerzy biznesowi ukraińskiej firmy MOST-UKRAINA przyjechali do Polski na szkolenie w ramach współpracy biznesowej z mającą siedzibę w pobliskim Kole firmą Wood-Mizer. Nie spodziewali się, że będąc w Polsce nastąpi eskalacja przemocy w Kijowie, a kraj stanie na skraju bratobójczej wojny domowej.

„Kiedy jechaliśmy do Polski, będąc tuż przy granicy, zadzwonili do nas znajomi i powiedzieli, że zaczęła się wojna. Wszyscy demonstranci, którzy byli w Kijowie na Majdanie, zaczęli iść w stronę Rady Najwyższej. Wtedy żołnierze Berkutu zaczęli strzelać do protestujących i od tego wszystko się zaczęło” – powiedział Oleksandr Tverdokhlib, właściciel firmy MOST-UKRAINA.

Z informacji, które na bieżąco przekazują im przyjaciele i rodzina, wynika, że zamieszki przeniosły się na inne miasta i objęły już niemal cały kraj: Tarnopol, Lwów, Fankowsk, Żytomierz, Czerniowce, Połtawę. „Bardzo ciężko jest nam na to patrzeć. Jednak wierzymy, że bez tego, co teraz dzieje się w naszym kraju, nie będzie zmian i wolności na Ukrainie” – dodał Oleksandr Tverdokhlib.

W podobnym tonie wypowiada się dyrektor firmy MOST-UKRAINA, Ivan Vinnitski, który także odwiedził Licheń. Ukraińcy są bardzo wdzięczni Polakom za okazaną pomoc. „My jesteśmy jedną rodziną – Polska i Ukraina. Wiadomym jest, że w wielu sytuacjach byliśmy razem. Teraz czujemy, że Polacy są z nami. Gdy przyjeżdżamy, Polacy zawsze dobrze nas przyjmują. Ukraina chce iść do Unii Europejskiej, a nie w stronę Rosji, nie w stronę powrotu do socjalizmu” – wyjaśnił.

W Licheniu goście z Ukrainy zwiedzili sanktuarium. Byli m.in. w apartamentach papieskich oraz w licheńskiej bazylice, gdzie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej modlili się pokój dla swojej Ojczyzny oraz o zaprzestanie bratobójczych walk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.