Drukuj Powrót do artykułu

Liczne profanacje miejsc sakralnych w diecezji płockiej podczas Strajku Kobiet

30 października 2020 | 10:31 | eg | Płock Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Zuza Gałczyńska / Unsplash

Zniszczona XII-wieczna katedra w Płocku, obraźliwe napisy na terenach kościelnych, wulgarne, antykościelne transparenty- to efekty marszów protestacyjnych, które od kilku dni odbywają się w kilku miejscowościach diecezji płockiej. W Gostyninie powstał społeczny Korpus Ochrony Gostynińskich Świątyń, w Sierpcu swojej świątyni parafialnej chcą bronić członkowie Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II.

Od 23 października w kraju trwają protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który zakazał aborcji z powodu ciężkich wad płodu. Mają one antyreligijny i antykościelny charakter. Na terenie diecezji płockiej w kilku miejscach doszło do profanacji i zniszczeń miejsc sakralnych.

Najbardziej bulwersujące było zniszczenie XII-wiecznej bazyliki katedralnej pw. wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W nocy z 24 na 25 października sprawcy na południowo-wschodnim narożniku transeptu pozostawili wykonany sprejem napis „Piekło kobiet” i runiczny znak „sig” – symbol pioruna, używany w przeszłości przez Hitlerjugend. Nieopodal na granicie był też namalowany tą samą farbą niewielki symbol Wenus – ♀.

Płocka katedra jest jedną z pięciu najstarszych w kraju. Została zbudowana w XII wieku. Nosi tytuł bazyliki mniejszej. Jest największą nekropolią Piastów w kraju, spoczywają w niej m.in. średniowieczni książęta Władysław I Herman oraz jego syn Bolesław III Krzywousty, za których panowania Płock był stolicą Polski. Pochowanych jest również czternastu książąt mazowieckich. Od kilku lat proboszcz parafii katedralnej ks. Stefan Cegłowski prowadzi prace remontowe historycznego zabytku. Obecnie trwa remont dachu katedry.

Proboszcz parafii katedralnej zgłosił na Policję fakt zniszczenia muru katedry. Policja na podstawie monitoringu już nazajutrz po zgłoszeniu dotarła do rodziców jednej ze sprawczyń. Jednak proboszcz przekazał lokalnym mediom, że przebaczy sprawcom i wycofa zgłoszenie, jeśli się przyznają i zrekompensują straty materialne. Dotrzymał słowa i wycofał zgłoszenie po tym, gdy zgłosiły się do niego cztery młode osoby, które przeprosiły za zniszczenie katedry. Poniosą one jednak konsekwencje swojego czynu.

Również w Płocku 27 października, gdy marsz protestacyjny przechodził obok Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przy Starym Rynku, stanęła przed nim grupa wiernych z różańcami w dłoniach. Marsz dotarł w okolice domu biskupiego, który był chroniony przez policję. Demonstrujący wznosili okrzyki, mieli ze sobą obraźliwe transparenty, ale do większych incydentów nie doszło.

W Gostyninie w czasie przemarszu Strajku Kobiet 26 października troje młodych ludzi usiłowało umieścić przy pomniku św. Jana Pawła II obok kościoła parafii św. Marcina plakat z wulgarnym napisem „Je… PiS”. Grupa broniąca terenu kościoła jednak do tego nie dopuściła. Jednak w nocy napis tej treści pojawił się na kostce brukowej przy bocznym wejściu do świątyni, a pod nim podpis „LGBT”. Sprawców jeszcze nie ustalono. Lokalna liderka środowisk LGBT zaprzeczyła, że napis wykonały osoby związane z tym ruchem.

W tych dniach w Gostyninie postanowiono utworzyć Korpus Ochrony Gostynińskich Świątyń: „Musimy stanąć w obronie chrześcijańskich wartości, a przede wszystkim w obronie świętych miejsc dla chrześcijaństwa w naszym mieście. W związku z wydarzeniami, które obserwujemy na terenie całego kraju, w tym naszego miasta, a w szczególności dewastacje kościołów oraz innych miejsc związanych z sacrum, postanowiliśmy zawiązać Korpus Ochrony Gostynińskich Świątyń. Wzywamy do pełnej mobilizacji. Apel kierujemy do wszystkich mieszkańców Gostynina” – napisali w odezwie inicjatorzy społecznego korpusu.

W parafii Dzierżenin (w dekanacie serockim) na kostce brukowej przed ogrodzeniem kościoła w nocy z 24 na 25 października nieznani sprawcy pozostawili napis „Piekło kobiet”. W parafii Miłosierdzia Bożego w Skępem (dekanat tłuchowski) kościół został obwieszony plakatami z ukrzyżowanymi kobietami w ciąży.

W Ciechanowie na drzwiach obiektów kościelnych parafii św. Józefa powieszono wiele plakatów m.in. o następujących treściach: „Gdyby ministranci zachodzili w ciąże to aborcja byłaby sakramentem”, „Moje siostry to nie inkubatory. J… PIS, j… kler”, „Macie krew na rękach”, „Aborcja bez granic”, „Wybór nie przymus”. Napisom towarzyszyły symbole akcji – znaki pioruna.

W Sierpcu, w parafii św. Wita. Modesta i Krescencji, chociaż nie odnotowano przypadków zniszczeń w kościołach, do ochrony świątyni zgłosili się członkowie Zakonu Rycerzy św. Jana Pawła II.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.