Lubaczów – samorządowcy z Podkarpacia i Lubelszczyzny zawierzyli Matce Bożej swoje wspólnoty
07 maja 2025 | 22:54 | pab | Lubaczów Ⓒ Ⓟ
Samorządowcy z woj. podkarpackiego i lubelskiego zgromadzili się w środę, 7 maja, w dzień odpustu ku czci Najświętszej Maryi Panny Łaskawej w konkatedrze pw. bł. Jakuba Strzemię w Lubaczowie, aby po raz 16. zawierzyć swoje wspólnoty opiece Matki Bożej. Uczynili to przed tym samym obrazem, przed którym śluby lwowskie złożył w 1656 r. król Jan Kazimierz. Mszy św. przewodniczył bp Marian Rojek. W homilii wskazywał, że katolik nie powinien bać się środowisk, z którymi się nie zgadza i przez to unikać funkcji publicznych.
– W społecznym zaangażowaniu i w pełnionej przez ciebie funkcji, powierzonej ci przez wyborców, możesz, a nawet powinieneś iść tam, gdzie czujesz, że Boga pośród nich nie ma, chociaż w rzeczywistości On tam jest – wyjaśniał. – Musimy w tym świecie żyć. I my też go kształtujemy świadectwem codziennych uczynków, będących odbiciem naszej wiary w Boga, Chrystusowy Kościół i naszej miłości do Bożej Matki. Będąc obywatelami nieba, znamy realia tego świata i trzeba nam go czynić domem dla tych duchowo bezdomnych ludzi, sprzeciwiających się temu, aby sam Bóg zamieszkał w naszym świecie – podkreślił biskup diecezji zamojsko-lubaczowskiej.
Podczas Eucharystii uroczyście wprowadzono do świątyni relikwie bł. Rodziny Ulmów, stąd nie zabrakło odniesienia do ich życia. Kaznodzieja zauważył, że ludzie często nieświadomie naśladują innych i nie chcą się niczym odróżniać od większości. Jak stwierdził, gdyby taka postawa cechowała Ulmów, nigdy nie zdecydowaliby się na ratowanie Żydów i „nikt by nic nie wiedział o jakichś tam Ulmach z podkarpackiej Markowej”.
– A jak ja, uczeń Jezusa Chrystusa, jak ja czcicielka Matki Bożej Łaskawej, zachowuję się w życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym i narodowym? Badam co jest aktualnie medialnie pożądane, społecznie oczekiwane oraz w miarę bezpieczne i umiejętnie się do tego dostosowuję? Żongluję dwoma albo trzema asami, ukrywam w rękawie jakiegoś haka na mego przeciwnika oraz pozostawiam wszystkie opcje otwarte, także w mojej moralnej osobistej odpowiedzialności? – pytał retorycznie bp Rojek. – Przecież to nie ma nic wspólnego z tajemnicą Bożej łaskawości – zaznaczył.
Hierarcha zachęcał, by odpowiedzieć sobie na pytania: komu lub czemu jestem oddany w życiu i służbie społecznej, w jakim celu dostosowuję się do oczekiwań innych ludzi, czy miłość bliźniego jest zasadą przewodnią w moi postępowaniu?
– Świadomość twojej własnej słabości i potrzeb drugiego człowieka daje tobie punkt kontaktowy, dzięki któremu możesz poznawać innych ludzi. To będzie cię uwalniało i chroniło od presji bycia rzekomym bohaterem świata. Tę sprawę zostaw Chrystusowi, gdyż On jest zbawcą i faktycznie ma moc uratować ten świat i naszą ojczyznę. Jemu to powierzcie – zachęcał.
Bp Rojek apelował, by nie wstydzić się świadectwa wiary. – Nie zamykajmy tej prawdy jedynie do tego kościoła, do tego sanktuarium, do konfesjonału i do kościelnej zakrystii – mówił.
Msza św. odpustowa ku czci Matki Bożej Łaskawej była połączona z XVI pielgrzymką samorządowców z woj. podkarpackiego i lubelskiego do lubaczowskiego sanktuarium. Na zakończenie Eucharystii dokonano aktu zawierzenia „małych ojczyzn” Matce Bożej. Treść zawierzenia odczytał marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl.
Cudowny obraz Matki Bożej Łaskawej trafił do lubaczowskiej konkatedry w lutym 1974 r. w związku z przeniesieniem po wojnie stolicy arcybiskupów lwowskich do Lubaczowa.
Obraz pochodzi z 1598 roku i został namalowany przez lwowskiego mieszczanina Józefa Szolc Wolfowicza według wzoru graficznego wykonanego przez Filipa Gallusa. Ma wymiary 61,2 x 44,5 cm. Przedstawia Matkę Bożą w czerwonej sukni i w zielonym płaszczu, siedzącą wśród obłoków i trzymającą na prawym kolanie stojące małe Dzieciątko Jezus. Wokół postaci Marii rozchodzi się promienista tęczowa aureola. W dolnej części obrazu widoczna jest panorama Lwowa.
To przed tym obrazem 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz złożył śluby, oddając Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Boskiej, którą nazwał Królową Korony Polskiej. Monarcha obiecał wówczas, że poprawi sytuację chłopów i mieszczan, kiedy tylko kraj zostanie uwolniony spod okupacji
12 maja 1776 roku abp Wacław Hieronim Sierakowski dokonał koronacji obrazu koronami poświęconymi przez papieża. W 1946 roku obraz wraz z arcybiskupem Eugeniuszem Baziakiem musiał opuścić Lwów. Najpierw zdeponowano go w katedrze wawelskiej i ustawiono czasowo na konfesji św. Stanisława. Następnie przechowywano go przez wiele lat w kaplicach biskupich w Tarnowie. W lutym 1974 roku umieszczono go w głównym ołtarzu sanktuarium w Lubaczowie. Staraniem bp. Mariana Rechowicza, powtórnej koronacji obrazu dokonał Ojciec Święty Jan Paweł II na Jasnej Górze w 1983 roku.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.